– Filmy dokumentalne wciąż interesują widzów, ale w ciągu ostatnich lat można zaobserwować pewien spadek frekwencji podczas Festiwalu Form Dokumentalnych NURT – stwierdził Jakub Wątor, dyrektor artystyczny wydarzenia, które po raz 31. odbędzie się w Kielcach.
Jak dodał, wpływ na to ma kilka czynników, przede wszystkim pandemia, która zatrzymała odbiorców kina dokumentalnego w domach oraz rozwój social mediów, platform wideo, platform streamingowych oferujących filmy bardzo dobrej jakości i często za darmo.
Gość Radia Kielce zapewnił, że będzie starał się zmienić ten stan i zachęcić publiczność do odwiedzenia Kieleckiego Centrum Kultury, gdzie odbywać się będą pokazy. Pewną zmianę widać wśród twórców – w tym roku zgłosiło się do konkursu ponad 160 osób, najwięcej od wielu lat.
– Scena dokumentalna w Polsce jest na stabilnym poziomie – uważa Jakub Wątor. – Rozwija się dokument dziennikarski, zwłaszcza przez ostatnie dziesięć lat, kiedy trzeba było prowadzić wiele śledztw, ujawniać i wyjaśniać wiele faktów. Mocno rozwinęły się formy wideo dotyczące tych śledztw i pod tym kątem widać również wśród zgłoszeń na NURT duży postęp – dodał.
Filmy tegorocznego NURT-u będą prezentowane w dziewięciu blokach tematycznych, od filmów śledczych przez biografie, portrety, po filmy historyczne. Dla współczesnych dokumentalistów ważnym tematem jest trwająca wojna na Ukrainie, zatem część obrazów będzie jej poświęcona.
Jakub Wątor stwierdził, że inspiracją dla twórców jest po prostu otaczająca nas rzeczywistość, dlatego po raz pierwszy w historii kieleckiego festiwalu zorganizowane zostaną warsztaty filmowania telefonem komórkowym.
– Tutaj wielka zasługa platform społecznościowych i producentów smartfonów. Dzisiaj każdy może być filmowcem. Film nagrany telefonem niekoniecznie musi być pionowy, może być w poziomie. Już w sobotę rozpoczynamy dwudniowe warsztaty pod kierunkiem świetnego dokumentalisty Cezarego Ciszewskiego, laureata wielu nagród, autora ukazującego miasta w komórce projektu „Miasta w komie”, który powstał dziewiętnaście lat temu, kiedy kamery dopiero wchodziły do telefonów. Możemy sobie wyobrazić, jak wówczas te filmy wyglądały. On sam nazywa je jedną wielką pikselozą. Ale po tych dziewiętnastu latach jakość obrazów nagrywanych telefonem jest taka, jak kręconych porządnymi kamerami – dodał.
Cezary Ciszewski wraz z grupą zainteresowanych osób wyjdzie na ulice Kielc już w najbliższą sobotę (22 listopada). Tam za pomocą smartfonów kręcone będą sceny z życia miasta i jego mieszkańców. Obrazy te zostaną pokazane podczas festiwalu.
Filmy konkursowe będą w tym roku zaprezentowane na kanałach Telewizji Polskiej: TVP Historia, TVP Info, TVP Dokument, zatem to wydarzenie nie ma już rangi lokalnej, ale ogólnopolską.
Festiwal Form Dokumentalnych NURT rozpocznie się 25 listopada. Wstęp na pokazy, odbywające się na małej scenie Kieleckiego Centrum Kultury jest bezpłatny. W piątek (28 listopada) gala finałowa, w trakcie której poznamy zwycięzcę NURT-u.













