Zwłaszcza w okresie przedświątecznym trzeba zadbać o racjonalne zakupy żywności, aby nie przepłacić i nie marnować produktów. Kupować trzeba z głową, aby potem jedzenie nie psuło się i nie lądowało na śmietniku. Najlepiej robić to z listą w ręce.
Planowanie zakupów to jeden z punktów programu 4P propagowanego przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Idea przyniesie wymierne korzyści, jeśli każde gospodarstwo domowe włączy się do akcji. Zacząć trzeba od planowania – informuje Joanna Stefańczyk z ŚODR, która podkreśla znaczenie pierwszego kroku w zakupach, który zrobić trzeba jeszcze przed wyjściem z domu lub na stronę sklepu internetowego.
Bo w emocjach, pod wpływem reklam, kupujemy zwykle za dużo i w dodatku nie to co trzeba.
– Spontaniczne zakupy często kończą zakupem niepotrzebnych rzeczy lub ich nadmiernych ilości. Ważna jest lista zakupów. Tworzyć ją trzeba w skupieniu i bez pochopnych decyzji. Warto zaplanować dania, sprawdzić ich składy, policzyć liczbę osób, dla których gotujemy, a także przejrzeć zawartość lodówki i spiżarni. Trzeba pamiętać, aby nie kupować na zapas – radzi Joanna Stefańczyk.
Ile jedzenia wyrzucamy co roku na śmietnik? Oszacowano, że w Polsce marnuje się ponad 4,8 mln ton jedzenia rocznie, święta Bożego Narodzenia sprzyjają marnotrawieniu żywności na ogromną skalę.













