Są zarzuty dla 38-letniego kielczanina, sprawcy śmiertelnego pobicia. Do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło w środę (26 listopada) wieczorem. Mężczyzna został zatrzymany dwa dni później.
Małgorzata Perkowska-Kiepas, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach przypomina, że w środę wieczorem dyżurny kieleckiej komendy otrzymał zgłoszenie, z treści którego wynikało, że w kieleckim osiedlu KSM na jednej z ulic leży nieprzytomny, zakrwawiony mężczyzna.
– Na miejsce zostały skierowane służb, w tym załoga karetki pogotowia, która prowadziła reanimację mężczyzny. Niestety, lekarz obecny na miejscu stwierdził zgon 56-letniego mieszkańca naszego miasta. Czynności, które wykonali policjanci wskazały, że do śmierci mężczyzny ktoś mógł się przyczynić – mówi policjantka.
Sprawa trafiła do policjantów z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
– Po wnikliwej analizie zebranego materiału w miniony piątek (28 listopada) w kieleckim śródmieściu zatrzymali 38-letniego mieszkańca naszego miasta. Jak wskazują ustalenia śledczych, to właśnie on pobił 56-latka, który na skutek odniesionych obrażeń poniósł śmierć – dodaje Małgorzata Perkowska-Kiepas.
Mężczyzna w sobotę (29 listopada) został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu skutkującego śmiercią osoby pokrzywdzonej, działając w warunkach recydywy. Kielecki sąd zgodził się na 3-miesięczny areszt tymczasowy. Mężczyźnie grozi dożywocie.














