Spacer, rower, bieganie. Sposobów na spalenie kalorii zawartych w świątecznych potrawach jest mnóstwo. Swoją propozycję przygotował też kielecki ratusz, który w sobotę (27 grudnia) zaprasza na Silent Disco na Rynku.
Tomasz Porębski, zastępca prezydenta Kielc przekonuje, że ubiegłoroczna edycja spotkała się z ciepłym przyjęciem ze strony mieszkańców, stąd decyzja, by podobne wydarzenie zorganizować ponownie.
– Pogoda wcale nie była doskonała, ale mnóstwo osób pojawiło się na Rynku, żeby wspólnie potańczyć. Wszyscy pytali o to, czy powtórzymy taką imprezę za rok. Nie mogliśmy postąpić inaczej, więc zapraszamy wszystkich do tego, żeby w sobotę o godzinie 19:00 spotkać się na kieleckim Rynku – mówi Tomasz Porębski.
Pojawi się trzech didżejów, grających trzy różne gatunki muzyczne – utwory świąteczne, największe przeboje z lat 80. oraz najnowsze hity. Każdy z uczestników otrzyma słuchawki i sam wybierze to, przy czym będzie chciał się bawić. Władze Kielc przekonują, że będzie ich więcej niż przed rokiem.
– Wtedy wręcz kolejki się ustawiały do tego, żeby wspólnie z nami potańczyć, więc tych słuchawek w tym roku będzie więcej – 750. Mam nadzieję, że ta liczba w pełni zaspokoi potrzeby mieszkańców, ale też osób, które do Kielc na święta przyjadą – tłumaczy wiceprezydent.
Zabawa potrwa do godziny 22:00.














