Mieszkańcy Sandomierza i okolic chętnie odwiedzają żywą szopkę. Znajduje się ona na ul. Trześniowskiej 13, na terenie Caritas Diecezji Sandomierskiej. Są tam konie, kucyki, osioł, owce, ozdobny drób, króliki oraz gęsi, które słychać najczęściej i które potrafią narobić wiele hałasu.
Żywa szopka przyciąga całe rodziny, poza tym odwiedziny w tym miejscu to okazja do wyjścia z domu.
– Po obfitym posiłku wato przejść się, przespacerować i pokazać dzieciom zwierzątka., Uważam, że jest do bardzo dobry pomysł na rodzinne spędzanie czasu – powiedziała pani Danuta.
Ksiądz Bogusław Pitucha, dyrektor Caritas Diecezji Sandomierskiej stwierdził, że żywa szopka ma duże znaczenie symboliczne.
– To miejsce powinno nam przypominać, że Jezus Chrystus przychodzi na świat jako człowiek, jako Emmanuel, jako jeden z nas. To jest wyraz miłości Pana Boga do każdego z nas. On przybliża się do ludzi samotnych i ubogic , utożsamia się z nimi, ponieważ przyszedł na świat w ubóstwie – dodał duchowny.
Żywa szopka będzie otwarta do święta Trzech Króli.























