Ujemne temperatury pozwoliły na uruchomienie armatek śnieżnych, które zapewniły odpowiednie warunki dla miłośników białego szaleństwa. Stacja Sabat Krajno w sobotę (27 grudnia) uruchomiła główną trasę, od środy pracowały tu armatki śnieżne, więc warstwa białego puchu jest odpowiednia do jazdy na nartach.
Od piątku (26 grudnia) można korzystać ze stoków w Szwajcarii Bałtowskiej. Przygotowano tu pięć tras narciarskich o łącznej długości 2500 metrów.
Na razie nie pojeździmy na stoku na Telegrafie w Kielcach. Jest to najbardziej stromy stok w regionie, a przez to potrzebuje najwięcej śniegu. Jeżeli pogoda pozwoli, Telegraf zacznie działać w najbliższych dniach.
Otwarty natomiast jest stok przy Stadionie w Kielcach, Weronika Basak z Centrum Sportowego i Rekreacyjnego Stadion informuje, że pierwsze jazdy już się odbyły.
– Mamy otwarty główny stok, a jeżeli warunki atmosferyczne pozwolą popołudniu otworzymy taśmę. Mamy już za sobą pierwsze jazdy nocne z ogniskiem, a dziś przez cały dzień jest wielu chętnych do zjazdów – mówi.
Przygotowania do sezonu narciarskiego rozpoczęły się także w Konarach koło Klimontowa.














