Trwa rewitalizacja zbiornika Pasternik w Starachowicach. Od ubiegłego roku zalew jest oczyszczany mechanicznie i biologicznie. Dodatkowo prowadzone są prace przy północnej linii brzegowej i budowie kładki łączącej groblę z przeciwległym brzegiem zbiornika.
Oczyszczanie już przynosi wymierne efekty – mówi prezydent Marek Materek.
– Widać piasek na dnie zbiornika, brzegi nie są zarośnięte. Początek prac obejmował część rekreacyjną, położoną w pobliżu ulicy Radomskiej. Tam oczyszczanie prowadzone było opatentowaną w Polsce biologiczną metodą likwidowania osadu dennego, co nie zaburza ekosystemu i jest bezpieczne dla środowiska. Możliwe, że wrócą żaglówki, rowerki wodne i przystań, prywatny przedsiębiorca chce wybudować restaurację – dodaje prezydent.
Przemysław Karwowski z prowadzącej prace firmy ACS Poland mówił, że technologia biologicznego oczyszczania zbiorników wodnych stosowana jest od 2009 roku.
– Ponad 350 zbiorników zostało już przez nas oczyszczonych w całej Polsce. Celem jest zawsze oddanie pięknego, pachnącego akwenu, aby można było prowadzić działalność rekreacyjną. Pracujemy głównie z samorządami, co świadczy o wysokiej jakości naszych usług i dobrym wykorzystaniu pieniędzy na ten cel – wyjaśnia.
W części ujęciowej Pasternika prace prowadzone są mechanicznie, czyli dno i brzegi zostały wykoszone i oczyszczone przez maszyny.
Prace przy północnej linii akwenu na razie stanęły, właściciel firmy przestał je wykonywać, ale – jak zapowiada prezydent Marek Materek – odbyły się już rozmowy dyscyplinujące i wykonawca wróci do pracy.
Prace przy Pasterniku prowadzone są dzięki dofinansowaniu z kilku programów, łączny koszt wszystkich działań to około 30 mln zł.