Międzynarodowa Federacja Piłki Nożnej (FIFA) zdecydowała w poniedziałek, że kontrakty wszystkich zagranicznych zawodników oraz trenerów w Rosji i Ukrainie zostaną zawieszone do 30 czerwca. Zawodnicy tymczasowych pracodawców mogą znaleźć do 7 kwietnia.
Wszyscy zawodnicy bądź trenerzy będą mogli być zarejestrowani w nowej federacji i klubie poza okresem umożliwiającym dokonywanie transferów, ale tylko do 7 kwietnia. Jednocześnie ustalono, że w celu ochrony integralności rozgrywek każdy klub będzie mógł pozyskać maksymalnie dwóch piłkarzy korzystających z zawieszenia dotychczasowej umowy.
W przypadku Rosji nowe przepisy zawierają też zastrzeżenie, że kontrakty zostaną zawieszone najpóźniej 10 marca, o ile wcześniej strony nie osiągną porozumienia w tej kwestii bądź nie przedstawią innych ustaleń, czyli dopuszczają możliwość, że zagraniczni piłkarze będą nadal chcieli występować w dotychczasowych klubach.
Rozgrywki ligowe w Ukrainie po wybuchu wojny zostały bezterminowo zawieszone, a w Rosji – trwają. Kluby i reprezentacje tego kraju zostały jednak tymczasowo wykluczone z wszelkiej rywalizacji pod egidą FIFA i UEFA.
Jak przekazano w komunikacie, FIFA przyjmuje tymczasowe zasady zatrudnienia i rejestracji piłkarzy, aby rozwiązać kilka problemów związanych z wojną na Ukrainie.
W przypadku Rosji celem jest np. „ułatwienie odejścia” wszystkim tym, którzy nie doszli do porozumienia ze swoimi klubami tak, aby mogli wystąpić w innych zespołach jeszcze w bieżącym sezonie, choć tzw. okienko transferowe już zostało zamknięte. Z kolei odnośnie Ukrainy zaznaczono, że przepis ten pozwoli zagranicznym zawodnikom i szkoleniowcom „pracować i otrzymywać wynagrodzenie”, ale jednocześnie „chroni ukraińskie kluby”, których działalność jest na razie niemożliwa.
Uregulowano również przepisy dot. małoletnich graczy uciekających z Ukrainy. Będą oni traktowani przez FIFA jako nieletni uchodźcy, dzięki czemu uzyskają dostęp do rynku transferowego, zwykle zamkniętego dla osób poniżej 18. roku życia.
„Po eskalacji rosyjskiej inwazji na Ukrainę, która doprowadziła do trwającego i niepokojącego kryzysu humanitarnego, Biuro Rady FIFA podjęło decyzję – w porozumieniu z UEFA i po konsultacjach z różnymi zainteresowanymi stronami – o czasowej zmianie regulaminu dot. statusu i transferów piłkarzy w celu zapewnienia wykładni prawnej i przejrzystości w wielu kwestiach” – napisano.
Ostateczną decyzję podjęło Biuro Rady FIFA, w skład którego wchodzą szefowie sześciu kontynentalnych federacji. Stosowny załącznik został zatytułowany „Przejściowe zasady dotyczące wyjątkowej sytuacji wynikającej z wojny na Ukrainie”.
FIFA zaznaczyła też, że „ponownie potępia użycie siły przez Rosję na Ukrainie” i wezwała „do szybkiego zaprzestania działań wojennych”.
Wcześniej ws. kontraktów zagranicznych piłkarzy w FIFA interweniowały międzynarodowy związek zawodowy piłkarzy (FIFPro) i organizacja World Leagues Forum (WLF). Obie wzywały do wydania przepisu o swobodnej możliwości rozwiązania kontraktów zagranicznych piłkarzy w Rosji i na Ukrainie.
W poprzednim tygodniu z rosyjskich klubów odeszło m.in. dwóch niemieckich trenerów – Daniel Farke z FK Krasnodar po zaledwie siedmiu tygodniach pracy oraz Markus Gisdol z Lokomotiwu Moskwa. W Krasnodarze kilku zagranicznym piłkarzom zawieszono kontrakty i umożliwiono trenowanie poza drużyną, ale w tym gronie nie było Grzegorza Krychowiaka. Poza nim w klubach rosyjskiej ekstraklasy występują z Polaków Sebastian Szymański (Dynamo Moskwa), Maciej Rybus (Lokomotiw) i Rafał Augustyniak (Ural Jekaterynburg).
Z kolei 27 lutego z Ukrainy został ewakuowany zawodnik Dynama Kijów Tomasz Kędziora, który obecnie trenuje ze swoim byłym klubem – Lechem Poznań.
Poza Augustyniakiem, wszyscy wymienieni zawodnicy zostali powołani przez selekcjonera Czesława Michniewicza do kadry na zaplanowane na koniec marca baraże o awans do mistrzostw świata w Katarze.