Jacek Kiełb dostał pozwolenie na powrót do treningów z drużyną. 34-letni kapitan Korony Kielce w trakcie sierpniowego meczu ligowego z Akplan Resovią w Rzeszowie zerwał więzadła krzyżowe w prawym kolanie. Popularny „Ryba” wierzy w szybki powrót do gry.
„Zakończyłem leczenie i dostałem pozwolenie na powrót do treningów z drużyną. Za ten okres ogromne podziękowania dla Prof. Ficek Dr. Hajduk i oczywiście naszych wspaniałych fizjoterapeutów którzy poświęcili mi osobiście bardzo dużo swojego czasu na pomoc i wspólną pracę. Łukasz Miller, Mateusz Mazur, Piotr Paprocki chłopaki jeszcze raz dziękuję” – napisał wychowanek Pogoni Siedlce na swoim profilu, na jednym z portali społecznościowych.
Jacek Kiełb liczy na to, że teraz będzie mógł w miarę szybko wrócić do gry.
– Zdaję sobie sprawę, że muszę być cierpliwy, ale jestem dobrej myśli. To był dla mnie trudny czas. Ciężka praca przyniosła jednak efekty. Nim wrócę na pierwszoligowe boiska, czekają mnie występy w rezerwach. Od czegoś trzeba zacząć – stwierdził w rozmowie z Radiem Kielce.