Ambrogio Damiano Achille Ratti, późniejszy papież Pius XI, przybył do Polski w 1918 roku jako wizytator apostolski. Rok później został mianowany nuncjuszem apostolskim i w warszawskiej archikatedrze św. Jana Chrzciciela otrzymał sakrę biskupią.
– Konsekrowany jestem na polskiej ziemi, przez Polaka, uważać się odtąd będę za polskiego biskupa i słowu temu wierny pozostanę – powiedział wówczas Achilles Ratti.
W 1918 roku gościł w Sandomierzu wizytator apostolski ks. Achilles Ratti – od 1922 roku papież Pius XI. Kanonicy kapituły katedralnej wraz z biskupem Marianem Ryxem oprowadzali dostojnego gościa po katedrze i kapitularzu, gdzie – jak zanotował ks. Jan Wiśniewski – z zainteresowaniem oglądał stare rękopisy, m.in. tekst Panteonu z 1335 r., kodeksu z Biblioteki Kapitulnej, a także rękawiczki św. Jadwigi. Ks. Andrzej Wyrzykowski, profesor Seminarium Duchownego, wygłosił wówczas, w języku łacińskim, referat o napadzie Tatarów na Sandomierz / Fot. domdlugosza.sandomierz.org
W 1920 roku został naocznym świadkiem ataku bolszewików na Warszawę. W tych dramatycznych okolicznościach nie opuścił stolicy przed zbliżającą się nawałnicą Armii Czerwonej (jako jeden z dwóch akredytowanych przedstawicielstw dyplomatycznych) i wizytował żołnierzy na przedpolach stolicy, uczestniczył w błagalnych modlitwach, a także wspierał słowem, czym zaskarbił sobie sympatię Polaków.
– Zdaję sobie doskonale sprawę z wagi położenia, ale dziś rano odprawiając mszę świętą, ofiarowałem swe życie Panu Bogu i jestem gotów na wszelką możliwość – powiedział Achilles Ratti w 1920 roku.
„…zabawił ze dwie godziny” w Ostrowcu Świętokrzyskim
Ostrowiec Świętokrzyski. Pamiątkowa tablica w kolegiacie pw. św. Michała Archanioła (po prawej) / Fot. Emilia Sitarska – Radio Kielce
Związki przyszłego papieża z Polską i Polakami sięgają kilku lat wstecz. Podczas I wojny światowej zawarł bliską znajomość z Michałem Karskim – dziedzicem i właścicielem dóbr włostowskich oraz szambelanem papieskim. To w jego warszawskim apartamencie spotykały się ważne osobistości życia społecznego stolicy. Wśród nich był Achilles Ratti, który swoją działalność w Polsce zaczął między innymi od objazdu ówczesnych polskich diecezji. 7 września 1918 roku w drodze do Sandomierza wizytator apostolski przyjechał do Ostrowca Świętokrzyskiego.
O godz. 7:30 nadszedł pociąg osobowy, a z wagonu wysiadł delegat papieski. Po krótkim przywitaniu […] przewidywano, że delegat od razu przyjedzie do Opatowa i Włostowa […]. Tymczasem monsinior Ratti zechciał odprawić Mszę św. w kościele ostrowieckim” – można przeczytać w Księdze wizytacji kanonicznych zapis z 7 IX 1918 r.
Po odprawionej mszy świętej przyszły papież zjadł śniadanie na plebanii w towarzystwie ostrowieckich kapłanów. Niezwykle ciekawy jest zapis tej wizyty, którego dokonał ówczesny proboszcz. W aktach parafialnych odnotowano, że „delegat apostolski zabawił ze dwie godziny”, a interesował się miejscowymi stosunkami, podziwiał sporą społeczność żydowską w Polsce oraz dopytywał o ilość parafian i zastój w przemyśle, który negatywnie wpłynął również na Ostrowiec.
Niezmiernie przystępny, okazał przy tym dużo powagi; wzrostu trochę mniej niż średniego, tuszy dobrej, twarz sympatyczna” – opis Achillesa Rattiego w Księdze wizytacji kanonicznych, zapis z 7 IX 1918 r.
Wizyta została upamiętniona w Ostrowcu Świętokrzyskim 80 lat później. W kolegiacie św. Michała Archanioła umieszczono pamiątkową tablicę informującą o tym wydarzeniu. Po wyborze Achillesa Rattiego na Stolicę Piotrową ówczesny proboszcz ks. dziekan Wacław Wodecki i burmistrz Adam Mrozowski wysłali do Watykanu telegram z gratulacjami. Papież odczytał go osobiście, gdyż znał język polski, następnie zlecił odpisać i pobłogosławić mieszkańcom Ostrowca Świętokrzyskiego
Telegram ten wywołał w Ostrowcu żywe zainteresowanie i treść podana została parafianom w drugie Święto Zmartwychwstania Pańskiego, tj. 17 kwietnia bieżącego 1922 roku” – czytamy w Księdze wizytacji kanonicznych.
Ostrowiec Świętokrzyski. Pamiątkowa tablica w kolegiacie pw. św. Michała Archanioła (po prawej) / Fot. Emilia Sitarska – Radio Kielce
We Włostowie witany chlebem i solą
Po wizycie w Ostrowcu Achilles Ratti pojechał do dóbr swojego przyjaciela Michała Karskiego, który do hutniczego miasta wysłał karetę zaprzężoną w cztery konie. Ziemię opatowską wspominał jako teren urokliwy i dobrze zagospodarowany rolniczo. Kilka kilometrów przed Włostowem „przybywa mi naprzeciw pan Karski w olśniewającym uniformie szambelana” – relacjonuje monsignore Ratti w swoim liście do sekretarza stanu Stolicy Apostolskiej, kard. Pietra Gasparriego. Przywitanie wysłannika papieskiego odbyło się niezwykle uroczyście. Przy szosie do Włostowa oczekiwali na wyjątkowego gościa biskupi sandomierscy: Marian Ryx i Paweł Kubicki wraz z licznym duchowieństwem. Kareta przejechała pod wielkim łukiem triumfalnym w kolorach papieskich. Zgodnie z polskim zwyczajem przywitano go chlebem i solą, a sam przyjazd do Włostowa obserwowało bardzo liczne grono wiernych, którzy przybyli do Włostowa z całej okolicy.
– Tłumy były wielkie, nikt takich tutaj nie widział wcześniej. Nawet z odległych wiosek ludzie przyjechali furmankami – opisywał Ratti, szacując, że na miejscu było nawet trzy tysiące osób.
Włostów. Pozostałości pałacu Karskich, w którym gościł Achilles Ratti / Fot. Emilia Sitarska – Radio Kielce
Po uroczystym przywitaniu wszyscy udali się do kościoła pw. Narodzenia św. Jana Chrzciciela, gdzie odegrano papieski hymn, a wizytator apostolski udzielił wszystkim zgromadzonym błogosławieństwa Najświętszym Sakramentem, po czym zaproszeni goście udali się do pałacu Karskich na uroczysty obiad. Achilles Ratti przebywał we Włostowie tylko jeden dzień i nazajutrz udał się do Sandomierza, aby po kilkudniowym pobycie w stolicy diecezji przyjechać znów do Karskich i spędzić tam dwa dni.
„Bardzo zbliżył się z moim Ojcem, a nas z Zosią darzył bardzo łaskawą uwagą. Przyjaźń ta pogłębiła się jeszcze w czasie jego nuncjatury w Warszawie” – wspominał w swoich pamiętnikach Michał Szymon Karski, syn Michała Karskiego.
Jak podkreśla historyk, dr Artur Lis, pamiątką po wizycie Achillesa Rattiego we Włostowie jest trzymetrowa kolumna zwieńczona kulą, stojąca przy drodze krajowej nr 9, a także tablica w miejscowym kościele. Historyk zauważa, że pierwotnie na obelisku znajdowały się wykonane z brązu tablice. Ta z herbem papieskim, znajdująca się z przodu kolumny, została w 2002 roku zastąpiona marmurową.
– Na tablicy umieszczonej od frontu widniał herb papieża Piusa XI, natomiast na tablicy z tyłu cokołu umieszczona została informacja o okolicznościach postawienia monumentu – mówi Artur Lis.
– Tatuś obok należytej czci, miał osobisty sentyment dla Piusa XI, toteż dla upamiętnienia jego pobytu we Włostowie postawił pamiątkową kolumnę – potwierdza Michał Szymon Karski w pamiętniku.
Achilles Ratti, uroczyście żegnany, opuścił Polskę w czerwcu 1921 roku. W prezencie otrzymał od polskiego episkopatu kopię obrazu Matki Bożej Częstochowskiej. Kilka dni później Benedykt XV mianował go arcybiskupem Mediolanu i kardynałem. 6 lutego 1922 roku kard. Achilles Ratti został wybrany na papieża Piusa XI. Zaledwie cztery dni wcześniej, w uznaniu dla jego heroicznej postawy, a także w dowód wielkiego przywiązania do Polski, został odznaczony Orderem Orła Białego przez Naczelnika Państwa Józefa Piłsudskiego. Papież Pius XI o Polsce jednak nigdy nie zapomniał i wielokrotnie wracał pamięcią do okresu, który spędził nad Wisłą.
Włostów. Obelisk pamiątkowy z wizyty nuncjusza apostolskiego Achillesa Rattiego / Fot. Emilia Sitarska – Radio Kielce
Polskie freski w Castel Gandolfo
– Lata spędzone u was pozwoliły nam poznać naocznie pierwsze zapały waszego odrodzenia i porywy do życia, następnie trudności, niebezpieczeństwa, walki, rozterki i bohaterstwa – wspominał w 1924 roku Pius XI.
Wyrazem wielkiego sentymentu, jakim obdarzył Polskę Pius XI, były freski, które polecił namalować w prywatnej kaplicy w papieskiej rezydencji w Castel Gandolfo. Jan Henryk Rosen, polski malarz żydowskiego pochodzenia, nadzorowany osobiście przez samego papieża, umieścił na bocznych ścianach malowidła przedstawiające obronę Jasnej Góry przed Szwedami oraz Cud na Wisłą, umieszczając w centralnych częściach przeora Augustyna Kordeckiego i ks. Ignacego Skorupkę. Natomiast nad ołtarzem miejsce znalazła kopia wizerunku Matki Bożej Częstochowskiej, którą Pius XI otrzymał przed wyjazdem z Polski. Jan Paweł II nie ukrywał swojego zdumienia, gdy podczas pierwszej wizyty w letniej rezydencji w Castel Gandolfo ujrzał na ścianach freski ukazujące przełomowe wydarzenia z historii swojej ojczyzny.
– Ta jego decyzja, jego inicjatywa sprawiła, że papież Polak zastał tam w swej kaplicy dzieje swojego narodu, a w szczególności wydarzenia tak bardzo mi bliskie – mówił Jan Paweł II podczas podróży apostolskiej do Polski w 1999 roku.
Letnia papieska rezydencja w 2016 roku z pałacu została przekształcona w muzeum. Od tamtego czasu każdy turysta może zobaczyć malowidła na własne oczy.
Achilles Ratti, podobnie jak Jan Paweł II, kochał góry. Był profesjonalnym alpinistą, który zdobył m.in. Mont Blanc i Matterhorn. Będąc w Polsce, kilkukrotnie odwiedzał Tatry.
6 lutego 2022 roku minęła setna rocznica wyboru Achillesa Rattiego na Stolicę Piotrową. Pius XI zapisał się w historii nie tylko jako wielki przyjaciel Polski, ale także mecenas sztuki, nauki, a także założyciel Radia Watykańskiego. Za jego pontyfikatu podpisano traktaty laterańskie.
Achilles Ratti (w środku) z wizytą w Ostrowcu w 7 IX 1918 r. / Fot. archiwum