Polskie piłkarki ręczne, które w eliminacjach mistrzostw Europy miały grać z Rosjankami, na skutek zawieszenia rosyjskiej federacji otrzymają dwa zwycięstwa walkowerem – ogłosiła w piątek europejska federacja (EHF). To oznacza, że biało-czerwone zakwalifikowały się do turnieju finałowego.
„Pozostałe mecze drużyn z Rosji – dwa z Polską oraz po jednym z Litwą i Szwajcarią (…) nie zostaną rozegrane. Mecze te zostaną potwierdzone różnicą bramek 10:0 dla przeciwnych drużyn narodowych” – ogłosiła Europejska Federacja Piłki Ręcznej.
Oprócz Rosji wykluczona została Białoruś – piłkarki ręczne tego kraju także przegrają walkowerami swoje mecze. To reakcja na rosyjską agresję, również z terytorium Białorusi, na Ukrainę.
„W przypadku, gdy Rosja lub Białoruś ukończą eliminacje, nadal zajmując miejsce, które kwalifikowałoby je do Euro 2022 kobiet, zostaną zastąpione przez następną drużynę w kolejności w odpowiedniej grupie” – dodano w EHF.
Ta decyzja oznacza awans Polek na mistrzostwa Europy. Po dwóch kolejkach biało-czerwone zgromadziły bowiem, podobnie jak Rosja, komplet czterech punktów. Teraz Polki mają już więc osiem.
„W wyniku sankcji nałożonych na obie federacje reprezentacja Polski w piłce ręcznej kobiet uzyskała awans na najbliższe mistrzostwa Europy, które odbędą się w listopadzie w Macedonii Północnej, Słowenii i Czarnogórze. Odwołane mecze Polski z Rosją decyzją EHF zakończyły się walkowerem dla Polek (10:0) oraz przyznaniem 4 punktów dla Biało-Czerwonych” – potwierdzono na stronie polskiej federacji w tej dyscyplinie.
Pierwotnie mecze Polski z bardzo silną w tej dyscyplinie Rosją planowano na 3 i 6 marca, odpowiednio w Koszalinie i Astrachaniu.
„Po nadzwyczajnym posiedzeniu Komitetu Wykonawczego EHF w poniedziałek i zawieszeniu rosyjskich oraz białoruskich drużyn w rozgrywkach EHF, Europejska Federacja Piłki Ręcznej opublikowała przegląd swoich struktur rozgrywek, na które miała wpływ ta decyzja” – poinformowano w piątek w komunikacie EHF.
„Mecze, które zostały rozegrane, pozostają niezmienione, a wszystkie wyniki potwierdzone. Fazy rywalizacji, które zostały zakończone, pozostają nietknięte. Mecze, w których biorą udział drużyny rosyjskie lub białoruskie, a nie były jeszcze rozegrane, są zweryfikowane wynikami 10:0 dla odpowiedniego klubu lub drużyny narodowej” – dodała EHF.
W obszernym komunikacie wymieniono konkretnie, w jakich rozrywkach będą orzekane walkowery.
Wiadomo więc np., że piłkarze ręczni Rosji i Białorusi zostali wykluczeni z rywalizacji play off o udział w mistrzostwach świata 2023 roku, które odbędą się w Polsce i Szwecji.
„Mecze pierwszej fazy play-off Wysp Owczych z Białorusią nie zostaną rozegrane i zatwierdzone zgodnie z komunikatem. Wyspy Owcze awansują do fazy 2. fazy play-off, w której zmierzą się z Niemcami. Mecze drugiej fazy play-off z udziałem Rosji nie zostaną rozegrane i zatwierdzone zgodnie z komunikatem. Zwycięska drużyna fazy 1 barażu między Słowacją a Belgią zakwalifikuje się zatem do mistrzostw świata mężczyzn 2023” – podkreślono w komunikacie.
W klubowej piłce ręcznej wykluczono rosyjskie i białoruskie zespoły m.in. z Ligi Mistrzów, Ligi Europejskiej i Pucharu EHF.
Co równie istotne, w grupie Ligi Mistrzów, w której występuję m.in. Łomża Vive Kielce (jest liderem), nie zagra już Motor Zaporoże, oczywiście z zupełnie innych powodów. Ukraiński zespół w obecnej sytuacji, gdy trwa wojna, nie jest w stanie rozgrywać spotkań.
„Trzy pozostałe mecze drużyny HC Motor – z Barcą, Paris Saint-Germain Handball i FC Porto – są zweryfikowane jako wygrane 10:0 dla przeciwnych klubów. Ta decyzja została podjęta, ponieważ HC Motor wcześniej poinformował EHF, że w obecnej sytuacji nie jest w stanie rozegrać tych meczów” – ogłosiła EHF.