Specjaliści z Kliniki Urologii Świętokrzyskiego Centrum Onkologii wdrożyli nową technologię małoinwazyjnych operacji usunięcia gruczolaka prostaty. Zabieg z wykorzystaniem lasera holmowego umożliwia praktycznie bezkrwawą operację bez cięcia powłok brzusznych oraz szybki powrót pacjenta do zdrowia.
Jak informuje dr Jarosław Jaskulski, kierownik kliniki, cały zabieg odbywa się przez cewkę moczową.
– Dzięki użyciu lasera holmowego jesteśmy w stanie zoperować i usunąć całego gruczolaka prostaty. Następnie, tak jak w klasycznej metodzie, którą się stosuje od ponad 100 lat, przez nacięcie powłok brzusznych lub przez pęcherz wyłuszczamy gruczolaka. Jest przemieszczany do pęcherza moczowego i poddawany rozkawałkowaniu, by można były usunąć wszystkie jego elementy z pęcherza moczowego, wyjaśnia lekarz.
Jak dodaje dr Jarosław Jaskulski, nowa technika pozwala na bardziej radykalne usunięcie gruczolaka niż dotychczas stosowana metoda. Ponadto zmniejsza ryzyko krwawienia po zabiegu i umożliwia również zakwalifikowanie do operacji pacjentów ze zwiększonym ryzykiem wystąpienia zaburzeń krzepliwości.
– Zabieg trwa nieco dłużej niż dotychczas stosowane metody operacyjne, bo do 2 godzin. To dlatego, że urolodzy poruszają się w dość ograniczonej przestrzeni, pomiędzy gruczolakiem, a torebką gruczołu krokowego – dodał Jarosław Jaskulski.
Dzięki wykorzystaniu lasera, ryzyko krwawienia jest minimalne. Nowa metoda operacji umożliwia również pobranie całej objętości gruczolaka do oceny histopatologicznej.
Jak dodaje lekarz, po zabiegu pacjent bardzo szybko dochodzi do siebie. Większość już w pierwszej dobie pooperacyjnej ma usuwany cewnik i może wyjść do domu, powracając do normalnej aktywności.
Świętokrzyskie Centrum Onkologii kupiło laser holmowy, dzięki dofinansowaniu z Urzędu Marszałkowskiego. Urządzenie kosztowało prawie 390 tys. zł, a dofinansowanie z urzędu wyniosło ponad 331 tys. zł. Brakującą kwotę szpital wyłożył z własnych funduszy.