Biskup sandomierski Krzysztof Nitkiewicz podczas Mszy Świętej w Środę Popielcową powiedział, że Wielki Post, to szansa na rekonstrukcję naszego człowieczeństwa, wspólnoty parafialnej i diecezjalnej.
Dodał, że przez obrzęd posypania głów popiołem Kościół przypomina, że ciało chociaż bezwzględnie konieczne na tym świecie, również jako narzędzie duszy, ulegnie pewnego dnia rozkładowi, a my zostaniemy wskrzeszeni z martwych do nowego życia. Pasterz diecezji zachęcał, aby w Wielkim Poście zastanowić się nad własnym życiem, na przykład przy okazji rekolekcji wielkopostnych albo w zaciszu kościoła przed Najświętszym Sakramentem, czy też w domu.
Trzeba nabrać świadomości własnych grzechów, aby wzbudzić pragnienie uwolnienia się od tego balastu. Wielki Post, to nie tylko przygotowanie do Wielkanocy, stanowi jednocześnie ważny etap na drodze do wiecznego zbawienia – dodał hierarcha.
W wędrówce do zbawienia pomagają nam wielkopostne praktyki: modlitwa, umartwienia i dobre uczynki.
– Te ostatnie, z powodu sytuacji na Ukrainie pojawiają się teraz spontanicznie. Otwórzmy dla narodu ukraińskiego szeroko nasze serca. Liczy się każda modlitwa, każda złotówka, najmniejszy choćby dar. Caritas Diecezji Sandomierskiej prowadzi oraz koordynuje akcję pomocy, i liczę, że włączą się w nią parafie, wspólnoty, a także wszyscy ludzie dobrej woli. Bóg, który wszystko widzi, wynagrodzi nas obficie – powiedział biskup Krzysztof Nitkiewicz.
Hierarcha dokonał też obrzędu posypania głów wiernych popiołem. W mszy uczestniczyli mieszkańcy Sandomierza i okolic, członkowie Kapituły Katedralnej, wykładowcy Wyższego Seminarium Duchownego, klerycy i siostry zakonne.