Uczniowie Zespołu Szkół Elektrycznych w Kielcach oddają dziś honorowo krew. To coroczna akcja tej szkoły, która zawsze przypada 1 marca, czyli w Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych.
Władysław Zaucha, dyrektor szkoły informuje, że w tym roku akcja ma szczególny charakter.
– Solidaryzujemy się z Ukrainą. Od wczoraj w szkole trwa zbiórka darów dla naszych wschodnich sąsiadów, którzy musieli uciekać ze swojej Ojczyzny. Uczniowie oddają również krew, by w ten sposób wspomóc walczących Ukraińców – dodał Władysław Zaucha.
Krew postanowili dziś oddać Roman Pańciuch i Anna Babko, którzy od 2019 roku uczą się Zakładzie Doskonalenia Zawodowego w Kielcach, a do naszego kraju przyjechali z Ukrainy.
– Oddaję krew, ponieważ chciałbym pomóc naszej armii. Chociaż tyle mogę zrobić dla moich rodaków, którzy walczą o nasz kraj. Oni za nas teraz przelewają krew żebyśmy mogli żyć w wolnym kraju, powiedział Roman Pańciuch.
– Postanowiłam oddać krew, by pomóc ukraińskiej armii w walce z Rosją. Trzymamy się, wierzymy, że wszystko skończy się dobrze i sytuacja w naszym kraju już niedługo się uspokoi, dodała Anna Babko.
Krew postanowiło dziś oddać także wielu uczniów Zespołu Szkół Elektrycznych. Bartosz Świtalski oraz Kacper Szymonik.
– Osiemnaście lat skończyłem dopiero trzy dni temu. Wcześniej postanowiłem, że jak tylko będę mógł, to chociaż w ten sposób będą pomagał. Ja na tym nic nie tracę, a w naprawdę realny sposób mogę pomóc potrzebującym. Wydaje mi się, że przez sytuację jaka dzieje się na Ukrainie więcej osób zacznie tę krew oddawać, by pomóc też walczącym mieszkańcom tego kraju – przyznał Bartosz Świtalski.
– Podobnie jak mój kolega, krew także oddaję po raz pierwszy. Chcę pomagać ludziom. Na taką pomoc czekają pacjenci przebywający w polskich szpitalach, ale krew będzie też potrzebna rannym Ukraińcom, którzy walczą o wolność swojego kraju – dodał Kacper Szymonik.
W sumie chęć oddania krwi w mobilnym punkcie Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Kielcach znajdującym się dziś przy Zespole Szkół Elektrycznych zadeklarowało kilkadziesiąt osób.