Po 12 tygodniach przerwy na boiska wrócą w ten weekend piłkarze Fortuna 1. Ligi. Korona Kielce zmierzy się w sobotę przed własną publicznością ze Stomilem Olsztyn. Kielczanie nie ukrywają, że ich celem jest powrót do ekstraklasy.
Do rozegrana pozostało 14 meczów. Po jesiennych, 20 spotkaniach, „żółto-czerwoni” zajmują trzecie miejsce w tabeli, ze stratą dziewięciu punktów do liderującej Miedzi Legnica i czterech do Widzewa Łódź. Na Koronę naciskają Podbeskidzie Bielsko Biała, Sandecja Nowy Sącz i GKS Tychy. W walce o elitę liczyć się będą z pewnością także Arka Gdynia i ŁKS Łódź.
Do ekstraklasy bezpośrednio awansują pierwsze dwa zespoły. Drużyny z miejsc od trzeciego do szóstego rozegrają dwustopniowe baraże, których zwycięzca również uzyska promocję do wyższej klasy. Wiosna zapowiada się więc bardzo emocjonująco.
Koronie w powrocie do piłkarskiej elity ma pomóc lubiany i ceniony przez kibiców trener Leszek Ojrzyński, który w grudniu postanowił wrócić do klubu, gdzie zaczynał przygodę z ekstraklasowym futbolem. Kielecki zespół wzmocniło trzech obcokrajowców: Hiszpan Roberto Corrral, Słowak Dalibor Takáč i Białorusin Jewgienij Szykawka. Wydaje się, że wszyscy mają „papiery” na granie na wysokim poziomie.
Jaka może być ta wiosna dla Korony Kielce? Które drużyny liczyć się będą w walce o najwyższe lokaty? Czy „Wataha Ojrzyńskiego” jest na tyle silna, żeby zakończyć rywalizację na miejscu dającym bezpośredni awans do ekstraklasy? O tym dyskutowaliśmy w piątkowej „Debacie Sportowej”.
Posłuchaj „Debaty Sportowej”