65 miejsc dla potencjalnych uchodźców z Ukrainy zorganizowała Caritas Diecezji Sandomierskiej. Ma być dla nich przeznaczony Ośrodek Rehabilitacyjno-Adaptacyjny w Bojanowie.
Składa się on z oddzielnych domków, w których każda rodzina uciekająca przed wojną będzie mogła spokojnie żyć – opisuje ks. Bogusław Pitucha, dyrektor diecezjalnej Caritas.
– W każdym domku znajduje się łazienka oraz aneks kuchenny. Uchodźcy z Ukrainy otrzymają od Caritas Diecezji Sandomierskiej nie tylko dach nad głową, ale również wsparcie żywnościowe, odzież, a jeśli trzeba będzie także opiekę medyczną. Organizowana jest również pomoc psychologiczna dla dzieci, ponieważ po ataku Rosji i konieczności ucieczki z domu do innego kraju, mogą mieć bardzo traumatyczne przeżycia – stwierdził ksiądz Bogusław Pitucha.
Dodał, że jeśli polskie rodziny zdecydują się na przyjmowanie uchodźców, to Caritas jest w stanie zapewnić im taką samą pomoc jak osobom, które będą mieszkać w ośrodku w Bojanowie.
W magazynach kościelnej instytucji jest zgromadzona żywność unijna oraz pochodząca z rezerw państwa i to ona posłuży jako wsparcie dla uchodźców z Ukrainy.
– Jeśli pojawi się taka potrzeba, to będziemy zwracać się z prośbą o pomoc do naszych diecezjan – powiedział ksiądz Bogusław Pitucha.