Młodzież i samorządowcy Końskich uczcili żołnierzy w 80. rocznicę przemianowania Związku Walki Zbrojnej w Armię Krajową.
Burmistrz Krzysztof Obratański zwraca uwagę że żołnierze nie złożyli broni po wojnie ale nadal walczyli o niepodległość Ojczyzny.
– Ci, którzy wypędzili stąd okupantów niemieckich, narzucili własne prawa, a obrońców ojczyzny traktowali jako zbrodniarzy. W obozach i w więzieniach bohaterowie polskiego podziemia byli gorzej traktowani niż okupanci niemieccy – przypomina burmistrz.
Jak dodał, często za obronę suwerennej Ojczyzny zapłacili najwyższą cenę.
Podczas uroczystości uczniowie z Zespołu Placówek Oświatowych im. Armii Krajowej w Stadnickiej Woli wraz z pedagogami i samorządowcami zapalili znicze przed Pomnikiem Partyzantów na koneckim cmentarzu.
Robert Krakowiak nauczyciel historii ze szkoły pod patronatem AK wygłosił prelekcję i przypomniał, że formacja w szczytowym momencie liczyła 400 tys. żołnierzy. Zaznaczył jednocześnie, że konecka partyzantka wsławiła się spektakularnymi akcjami.
– To w Końskich dwukrotnie miasto zostało zdobyte przez żołnierzy podziemia, w 1943 zrobił to oddział Waldemara Szwieca „Robota” a rok później oddział Antoniego Hedy „Szarego”. To wydarzenia spektakularne na skalę Europy i świata.
Przedstawiciele Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej i starostwa powiatowego złożyli wieńce przed pomnikiem.