Prawie 200 prac niemal z całego świata, od Japonii po Argentynę, zostało nadesłanych do trzeciej edycji Międzynarodowego Konkursu Litograficznego LITHO-Kielce/2021-2022. Teraz oceni je komisja konkursowa, której obrady zaplanowano na sobotę, 12 lutego.
Stanisława Zacharko-Łagowska, dyrektor Biura Wystaw Artystycznych w Kielcach, organizator konkursu wyraziła zadowolenie z tak dużego odzewu artystów.
– Jury będzie obradowało i oceniało w sumie 192 prace, 79 artystów, grafików, litografów z całego świata. Przyszły do nas paczki od artystów z Japonii, Chin, Australii, Argentyny, z całej Europy i z Polski – powiedziała.
W ubiegłej edycji udział wzięło ponad stu twórców, ale jak tłumaczy dyrektor, część pochodziła z Międzynarodowego Triennale Grafiki w Krakowie, dla którego konkurs jest imprezą towarzyszącą.
– Ze względu na pandemię, Triennale zorganizowało konkurs w sposób zdalny. My jednak chcemy dotknąć realnej materii, dlatego pozostaliśmy przy tradycyjnej formule. Ale artyści się sprawdzili, mimo trudności związanych z przesyłką paczek – dodała.
Zgodnie z regulaminem, w konkursie mogli wziąć udział twórcy realizujący prace w technice litografii (druk z kamienia) oraz wszelkiego rodzaju łączeń litografii z innymi technikami (mixów).
Poziom tegorocznych zgłoszeń oceni czteroosobowe jury w składzie: Hanna Wróblewska – kuratorka, do niedawna dyrektor „Zachęty”, prof. Zbynek Janaček – wykładowca grafiki w uniwersytecie w Ostrawie w Czechach, Mateusz Otręba – artysta grafik, związany z Akademią Sztuk Pięknych w Krakowie i jednocześnie koordynator kontaktów BWA ze Stowarzyszeniem Międzynarodowe Triennale Grafiki w Krakowie oraz Stanisława Zacharko-Łagowska – dyrektor BWA.
Na zwycięzców czekają nagrody, w tym również statuetki wykonane z krzemienia pasiastego. Zostaną wręczone w maju, podczas otwarcia pokonkursowej wystawy w BWA.
Konkurs LITHO-Kielce ma na celu promocję technik litograficznych, jak również rejestrację ich ewolucji w postaci nowych sposobów ich stosowania i łączenia z innymi technikami.