Zniszczone drzwi wejściowe, wybite szyby i część sklepów odgrodzona policyjną taśmą. To pokłosie próby włamania do sklepu jubilerskiego w Centrum Handlowym „Gryf” na szczecińskim Prawobrzeżu.
Sprawcy włamali się w środę około godz. 4:00 rano. Służby o sprawie poinformował ochroniarz obiektu. Powiadomił też parol interwencyjny – to najnowsze fakty, jakie udało nam się nieoficjalnie ustalić.
Jak się dowiedzieliśmy, najprawdopodobniej sprawcy do sforsowania drzwi galerii użyli kradzionego samochodu marki Mercedes. Udało im się włamać do sklepu jubilerskiego.
Nie wiadomo jednak czy coś ukradli, tego policja na razie nie zdradziła. Służby potwierdzają jedynie, że do włamania doszło. Na zewnątrz centrum „Gryf”, po zajściu, znaleziono siekierę i latarkę czołową.
– Sytuacja jest poważna – mówili ludzie odwiedzający galerię.
– Grasuje od dłuższego czasu, to jakaś banda. W Płoni obrabowano pięć firm jednej nocy i to na pewno będzie jeszcze dużo kosztować wiele firm.
– Tamtym wejściem weszłam na teren sklepu i się okazało, że szła już policja.
– Sam pracuję też w ochronie, ciężkie to jest i niebezpieczne. Jak taką grupę się spotka, to można nawet i życie stracić.
– Przyszłam teraz i nie mogę się dostać nawet do sklepu, wszystko jest tutaj zagrodzone. Słyszałam tylko, że prawdopodobnie jakiś samochód wjechał do sklepu.
– My jako pracownicy ochrony nie mamy prawa interwencji osobistej, ani środków przymusowego zatrzymania.
– Samochód wjechał do środka, ukradli to złoto podobno i uciekli.
Informacje o włamaniu do centrum handlowego potwierdziła policja.
– Zgłoszenie otrzymaliśmy o poranku, przed otwarciem centrum handlowego – mówił Paweł Pankau z Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie. – Policjanci, którzy przybyli na miejsce potwierdzili próbę włamania. Ustalamy teraz okoliczności zdarzenia. Prowadzone są też działania w terenie, w celu ustalenia sprawców.
Po włamaniu, sprawcy uciekli i porzucili samochód. Trwają ich poszukiwania.
Galeria jest otwarta dla klientów, choć część sklepów jest wciąż odgrodzona taśmą policyjną.