Mieszkańcom, samorządowcom, albo jednym i drugim nie podoba się żaden z wariantów.
Mieszkańcy Swoszowic na południu Krakowa zbierają już podpisy pod petycją.
– Zaprezentowano sześć korytarzy, z czego pięć dotyczy dzielnicy Swoszowice. Mieszkańcy obawiają się tego, że będą mieć sześciopasmową drogę ekspresową obok swoich domów. Tą petycją chcemy wyrazić nas sprzeciw do pięciu pierwszych wariantów – mówi radny Michał Starobrat, który popiera mieszkańców Swoszowic. Jego zdaniem najlepszy byłby wariant przebiegający przez gminę Wieliczka i Dobczyce.
Burmistrz Wierliczki Artur Kozioł, w liście cytowanym przez Gazetę Wyborczą, jednak też nie zgadza się na ekspresową Zakopiankę. Mieszkańcy podkrakowskich Mogilan podobnie.
Jak się więc okazuje, budowa ekspresowej Zakopianki z Krakowa do Myślenic może nie być taka prosta. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad jednak uspokaja, że to na razie tylko wstępne propozycje. Każda z nich będzie analizowana podczas przygotowania tak zwanego studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowego, które ma wyłonić najkorzystniejszy wariant.
– W ramach tego studium będą prowadzone prace bardziej szczegółowe. Zostaną przeanalizowane dostępne rozwiązania, potrzeby lokalnych społeczności, poszanowanie przyrody. Będą spotkania informacyjne z mieszkańcami i samorządami. One spowodują, że będzie więcej wiadomo. Mieszkańcy będą mogli wyrazić swoje zdanie – tłumaczy Iwona Mikrut z GDDKiA.
Na przygotowanie studium jeszcze nie ma pieniędzy. Kolejnym etapem jest decyzja środowiskowa i dopiero wtedy zaproponowany zostanie ostateczny przebieg trasy.
Do budowy zatem daleka droga.