Spór Polski z Czechami w sprawie kopalni Turów został zażegnany. O tym, czym to sukces polskiego rządu, który nie dopuścił do zamknięcia kopalni i uratował kilkadziesiąt tysięcy miejsc pracy, czy porażka, bo nigdy między sąsiadami nie powinno dojść do takiej sytuacji – dyskutowali goście Studia Politycznego w Radiu Kielce.
Jarosław Karyś z Prawa i Sprawiedliwości podkreślił, że w jego ocenie jest to znaczny sukces rządu.
– To spór, który dotyczył kwestii podstawowej, naszego bezpieczeństwa energetycznego. Turów to 4 do 7 proc. naszych zasobów energetycznych. W tej chwili spór został zażegnany. Czechy wycofują skargę do Trybunału. Ta elektrownia i sama kopalnia będzie pracowała dość swobodnie do 2044 roku, to daje nam czas na pewną możliwość zmiany organizacji i zmiany pozyskiwania energii. To szczególnie ważne w sytuacji gdy na wschodniej granicy jest coraz bardziej niebezpiecznie. Nie możemy oprzeć swojego bezpieczeństwa energetycznego tylko na dostawach gazu, czy innych alternatywnych źródłach, które dopiero zaczynamy budować – argumentował.
Artur Gierada z Platformy Obywatelskiej stwierdził, że rząd Prawa i Sprawiedliwości rozwiązuje problemy, które sam sobie stwarza, dodatkowo płacąc za to 500 mln zł.
– W 2018 roku polski Sejm zmienił ustawę, która nie wymaga na przyznanie koncesji decyzji środowiskowych. Jest to niezgodne z prawem unijnym. Czesi już wtedy chcieli się porozumieć. Zażądali kwoty odszkodowania za skutki inwestycji po ich stronie rzędu 20 mln euro. Wtedy polski rząd zupełnie nie był zainteresowany. Czesi nie mając wyboru, poszli do europejskiego Trybunału Sprawiedliwości, gdzie wygrali. Kiedyś mogliśmy zapłacić 20 mln euro, ostatecznie zawarliśmy porozumienie na 35 mln euro. Mało tego, dodatkowo 10 mln euro ma być wypłaconych przez fundację PGE dla samego landu czeskiego, który graniczy z tą elektrownią – mówił.
Dawid Lewicki z Konfederacji uznał, że ta sprawa mogła być rozwiązana już na samym początku, gdyby polski rząd porozumiał się wcześniej z Czechami.
– W maju 2021 roku wiceprezes TSUE nakazał natychmiastowe wydobycie węgla w kopalni Turów. Trzeba zwrócić uwagę, że po raz kolejny obca instytucja ingeruje w bezpieczeństwo energetyczne Polski. Rząd był jednak sobie sam winien. Teraz musimy zapłacić Czechom 45 mln euro, do tego nie rozwiązana sprawa związana z karami, które zostały na nas nałożone. Polska musi też dokończyć budowę bariery, która zapobiegnie odpływowi wód podziemnych z Czech. Nad tym wszystkim kontrolę będzie sprawował TSUE. Nie jest to żadne zwycięstwo, to ogromna kompromitacja naszego rządu – stwierdził.
Filip Strząbała z Nowej Lewicy także uznał, że nie był to sukces, a wizerunkowy blamaż polskiego rządu.
– Jest to spowodowane brakiem profesjonalizmu ze strony rządzących, którzy zaognili sytuację, nie chcąc od razu, bez rozgłosu dogadać się z Czechami. Za to zapłacimy wszyscy, jako podatnicy. To sukces pyrrusowy, który pociągnął za sobą ogromne koszty i skutek niekompetencji osób, które brały udział w negocjacjach. To kosztuje Polaków 300 mln zł kar i 200 mln zł odszkodowania, przeliczając na złotówki. W mojej ocenie, dobre sąsiedzkie kontakty, zwłaszcza w tak napiętej sytuacji międzynarodowej, są nie do przecenienia. Tę sprawę należało rozwiązać w duchu porozumienia już dawno temu – mówił.
Michał Godowski z Polskiego Stronnictwa Ludowego zgodził się z przedmówcami.
– Nie możemy mówić w przypadku Turowa o sukcesie. Ten rzekomy sukces jest obciążony m.in. odszkodowaniem dla strony czeskiej. Oczywiście, wypada być zadowolonym, że sytuacja została jakoś unormowana, bo przecież chodzi o energetykę i bezpieczeństwo energetyczne kraju, więc w pewien sposób jesteśmy spokojniejsi – dodał.
Zwrócił jednak uwagę, iż w jego ocenie, rząd kilka lat temu zbagatelizował tę ważną gałąź gospodarki, kiedy zaniechano rozmów z Czechami.
Goście Studia Politycznego rozmawiali też o Stanach Zjednoczonych, które zdecydowały o wzmocnieniu obecności wojskowej w Europie. Do Polski przeniesionych zostanie prawie 2 tys. żołnierzy. Czy to realna odpowiedź na zagrożenie militarne ze strony Rosji?
Cała audycja do wysłuchania poniżej: