Skowronki i czajki to ptaki, które zwiastują nadejście wiosny. Według ornitologa Jarosława Sułka, do Polski powinny przyfrunąć w połowie lutego, informując nas o końcu mroźnej zimy.
– Jeżeli prognozy meteorologów o tym, że wiosna powinna pojawić się na początku marca, to myślę, że już w połowie lutego będziemy mogli zaobserwować pierwsze skowronki. W podobnym czasie powinny przyfrunąć do nas także czajki. Te dwa gatunki są gatunkami wskaźnikowymi, co oznacza, że jeżeli do nas przylecą, to automatycznie będzie to początek wiosny – mówi Jarosław Sułek.
Ornitolog twierdzi, że mroźna zima prawdopodobnie jest już za nami, o czym świadczą zimujące w Polsce żurawie.
– Mamy informację, że na Ponidziu i na kompleksach stawów w Górkach, Piechowie i Jastrzębcu są także zimujące dzikie gęsi gęgawy, tundrowe i białoczelne. Takie zimowanie też może być wskaźnikiem, że wiosna jest tuż tuż i na ponad 90 proc. mroźnej zimy już nie będzie – podkreśla ornitolog.
Dodaje także, że ptaki są nieomylne w kwestii przewidywania pogody i mogłyby zastąpić niejedną stację meteorologiczną.