Po raz kolejny gminy z powiatu kieleckiego inwestują w rośliny miododajne. Aby wspomóc zakup drzew i krzewów starostwo powiatowe przyznaje dofinansowania dla samorządów.
Mariusz Ściana, członek zarządu powiatu informuje, że w tym roku na ten cel przeznaczono 45 tys. zł.
– W ubiegłym roku z dotacji skorzystały wszystkie gminy powiatu kieleckiego. Dzięki temu udało się kupić ponad 5,2 tys. sadzonek. Wsparcie wynosiło średnio 2,5 tys. zł. dla jednego samorządu. To zadanie jest realizowane od 2014 roku. Działania są podejmowane aby zwiększyć ochronę owadów zapylających, które przez działalność człowieka tracą swoje naturalne siedliska – mówi.
Ze wsparcia po raz kolejny skorzysta gmina Piekoszów. Wójt Zbigniew Piątek informuje, że samorząd co roku bierze udział w tej akcji.
– W naszej gminie jest jeszcze dużo terenów, na których możemy posadzić drzewa i krzewy miododajne. Oprócz tego, że są potrzebne owadom, to pięknie wyglądają i oczyszczają powietrze – mówi.
Rośliny są sadzone przy szkołach oraz świetlicach.
Katarzyna Socha, kierownik kieleckiego Ogrodu Botanicznego zauważa, że sadzenie roślin miododajnych jest ważne, ponieważ są one bardzo istotne w prawidłowym funkcjonowaniu owadów zapylających.
– Są to rośliny, które długo kwitną i mają barwne, wonne kwiaty – zauważa.
Do najbardziej popularnych zalicza się jarząby, kasztanowce, klony oraz lipy, które także można podziwiać w ogrodzie.