Od czwartku (27 stycznia), do końca ferii zimowych, czyli do 27 lutego uczniowie klas 5-8 szkół podstawowych oraz techników, liceów i szkół branżowych będą uczyli się zdalnie.
Taką decyzję zakomunikował dziś dziennikarzom Przemysław Czarnek, minister edukacji i nauki. O 18.30 odbyła się konferencja prasowa w tej sprawie.
Kazimierz Mądzik, świętokrzyski kurator oświaty mówi, że decyzja o wprowadzeniu nauki zdalnej dla części uczniów była spodziewana.
– Widzimy, jak szybko zwiększa się liczba zakażeń koronawirusem w Polsce. Stąd wprowadzenie nauki zdalnej – tłumaczy kurator. Kazimierz Mądzik zapewnia, że szkoły w naszym województwie są dobrze przygotowane do prowadzenia zajęć online.
– Placówki oświatowe mają sprzęt komputerowy, mają też doświadczenie, bowiem kilka tygodni temu, czy w ubiegłym roku również obowiązywała nauka zdalna – mówi kurator. Jak dodaje – obecnie w naszym regionie trwają ferie, co dodatkowo ułatwi przygotowanie się do lekcji zdalnych.
Kazimierz Mądzik uważa, że następny tydzień będzie kluczowy, jeżeli chodzi o ewentualne dalsze decyzje związane z lekcjami online. Na razie nie objęły one najmłodszych dzieci, bowiem niektórym rodzicom trudno byłoby znaleźć dla nich opiekę. Ale jeżeli zakażeń będzie coraz więcej, trzeba się liczyć ze scenariuszem, że wszystkie dzieci mogą uczyć się z domu.
Przemysław Czarnek dał możliwość szkołom specjalnym decydowania, jaką formę nauczania chcą prowadzić. Odbywały się również będą zajęcia praktycznej nauki zawodu. Dodatkowo, podobnie jak w ubiegłym roku, maturzyści będą mogli uczestniczyć w konsultacjach indywidualnych lub grupowych na terenie szkoły.
Minister Czarnek powiedział, że nie jest przewidywane wysłanie klas I-IV na naukę zdalną.
– Ale to wszystko się będzie działo w najbliższych dniach i od tego, co będzie w kolejnych dniach, będziemy uzależniali ewentualne dalsze decyzje. Dziś takich decyzji nie podejmujemy – wskazał minister.