Oszukiwał m.in. „na policjanta”, od poszkodowanych mógł wyłudzić w sumie prawie 600 tys. zł. Policjanci zatrzymali 24-letniego podejrzanego w tej sprawie mężczyznę. Został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.
Justyna Konopka z Komendy Powiatowej Policji w Busku-Zdroju informuje, że w pierwszych dniach tego roku do mieszkanki Buska-Zdroju zadzwoniła kobieta podająca się za policjantkę.
– W rozmowie telefonicznej przekazała 79-letniej kobiecie nieprawdziwe informacje o rzekomym wypadku drogowym, w którym brała udział jej córka i zięć. Następnie oszustka poinformowała seniorkę o konieczności przekazania pieniędzy aby „załatwić sprawę”, tym samym jej bliscy mogli uniknąć aresztu. Pokrzywdzona uwierzyła w opowieść. Wkrótce po zakończonej rozmowie u kobiety zjawił się mężczyzna, któremu seniorka przekazała ponad 74 tysiące złotych. Gdy się zorientowała, że została oszukana powiadomiła policję – relacjonuje.
W miniony czwartek na terenie województwa śląskiego buscy kryminalni wraz z funkcjonariuszami Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach zatrzymali 24-letniego mieszkańca gminy Stopnica. Ustalili, że w oszukańczym procederze pełnił on rolę tzw. „odbieraka”, czyli kogoś, kto bezpośrednio przychodzi po pieniądze do pokrzywdzonych osób.
Śledczy szacują, że na terenie województwa świętokrzyskiego, a także w innych regionach mężczyzna odebrał prawie 600 tys. zł. Sprawa ma charakter rozwojowy. Mężczyzna jest podejrzewany o popełnienie co najmniej kilku podobnych oszustw.
W piątek usłyszał zarzut oszustwa. Grozi mu do ośmiu lat więzienia.
Policja przypomina i apeluje, aby nie ufać osobom obcym i nie przekazywać im gotówki, ani nie wykonywać przelewów bankowych na ich prośbę.
– Jeżeli masz wrażenie, że ktoś próbuje Cię oszukać natychmiast powiadom o tym Policję. Zadzwoń do nas na bezpłatny numer alarmowy 112 i przekaż informacje o swoich podejrzeniach – apeluje Justyna Konopka.