W niedzielny (23.01) poranek lodówka społeczna łódzkiej Caritas, mieszcząca się przy ul. Kopernika w Łodzi, została podpalona. Zdaniem pracowników tej charytatywnej organizacji nie była to pierwsza taka próba.
Ogień zniszczył też wiatę, a także regał na odzież i suche produkty. Była to już druga próba podpalenia w tym miejscu, w ciągu ostatnich kilku dni. Uszkodzeniu uległa też odnowiona elewacja kamienicy przy ul. Kopernika 13
Lodówka społeczna Caritas Archidiecezji Łódzkiej stanęła tam w połowie lipca 2021 roku. Działała przez całą dobę. Potrzebujący mogli znaleźć w niej jedzenie zostawiane przez łodzian, którzy chcieli się podzielić nadmiarem żywności. Do lodówki trafiały też posiłki przygotowywane przez kuchnię Caritas.
To wielka strata, którą trudno będzie szybko nadrobić – mówi dyrektor łódzkiej Caritas Tomasz Kopytowski. – To trochę tak, jakby pozbawić kogoś posiłku i zabezpieczenia w odzież na kilka miesięcy. Odbudowanie tego miejsca będzie trudne. Wiele osób składało się na tę lodówkę, to sponsorzy, darczyńcy. Wspólny wysiłek wielu osób został zmarnotrawiony – dodaje.
Według pracowników Caritas z lodówki korzystały nie tylko osoby bezdomne, a także wiele osób żyjących na krawędzi biedy, które często wstydziły się zgłosić po pomoc lub nie widziały gdzie mogą ją uzyskać.