Bułgar Aleksandyr Kolew, który kilka dni temu rozwiązał za porozumieniem stron kontrakt z ekstraklasową PGE Stalą Mielec, nie trafi jednak do pierwszoligowej Korony Kielce. Z nieoficjalnych informacji wynika, że 29–letni napastnik z osobistych powodów musi wrócić do ojczyzny.
Klub ze Ściegiennego był zainteresowany sprowadzeniem wychowanka Lewskiego Sofia, ale rozmowy utknęły w martwym punkcie. Wszystko wskazuje na to, że trzecia drużyna Fortuna 1 Ligi będzie musiała poszukać innego napastnika.