Piątkowym meczem z Austrią polscy piłkarze ręczni rozpoczną udział w mistrzostwach Europy, których organizatorami są Słowacja i Węgry. Ich pozostałymi rywalami w grającej w Bratysławie grupie D będą Białoruś i Niemcy. Tytułu bronią Hiszpanie. Finał 30 stycznia w Budapeszcie.
Pierwsza seria spotkań odbędzie się w czwartek na Węgrzech – w Debreczynie, Budapeszcie i Szegedzie, a rywalizować będą grupy A, B i C. Dzień później zagrają zespoły z pozostałych trzech grup, w tym Polska zmierzy się z Austrią o 20.30. O tej samej porze 16 stycznia jej przeciwnikiem będzie Białoruś, a we wtorek 18 stycznia o godz. 18. Niemcy, którzy uważani są za faworytów grupy.
Do rundy zasadniczej – 20-26 stycznia – awansują po dwa najlepsze zespoły, które utworzą dwie grupy po sześć drużyn. Na tym etapie spotkania odbywać się będą w stolicach obu państw-gospodarzy.
Faza decydująca o podziale medali rozegrana będzie w Budapeszcie. Do półfinałów awansują i zmierzą się „na krzyż” po dwa najlepsze zespoły z grup I (utworzonej z A, B i C) i II (D, E, F). Na 28 stycznia zaplanowano również spotkanie o piąte miejsce. Mecz o brązowy medal i finał – 30 stycznia.
Koronawirus problemem polskiej kadry
W ostatnich dniach przed turniejem trwające ponad dwa tygodnie przygotowania biało-czerwonych storpedował koronawirus. Z kadry na ME wypadli z tego powodu Rafał Przybylski i Dawid Dawydzik, a już po przylocie do Bratysławy pozytywne wyniki testów na COVID-19 miało pięciu kolejnych zawodników, w tym mający odegrać znaczące role w zespole bramkarz Adam Morawski oraz Piotr Chrapkowski i Jan Czuwara.
Cała piątka została skierowana na pięciodniową izolację, a do drużyny będzie mogła powrócić najwcześniej na ostatni pojedynek grupowy.
Przed losowaniem, które odbyło się 6 maja ubiegłego roku w Budapeszcie, 24 zespoły zostały podzielone na cztery koszyki. Polska była losowana z czwartego, teoretycznie najsłabszego, bo w eliminacjach ME podopieczni trenera Patryka Rombla zajęli w grupie 5. dopiero trzecie miejsce, za Słowenią i Holandią.
Biało-czerwonym zwykle nie wiodło się za dobrze w czempionacie Starego Kontynentu. Jedynie w 2010 roku w Austrii otarli się o medal, przegrywając spotkanie o brąz z Islandią (26:29). Znacznie lepiej spisywali się w mistrzostwach świata, w których wywalczyli jeden srebrny i trzy brązowe medale.
Szmal: o wyjście z grupy będzie trudno
W drugiej fazie turnieju Polacy mogą wpaść na obrońców tytułu Hiszpanów, z którymi w sobotę w ostatnim meczu podczas przygotowań do Euro minimalnie przegrali w turnieju towarzyskim w miejscowości Cuenca 25:26, wicemistrzów świata Szwedów czy brązowych medalistów poprzednich mistrzostw Europy Norwegów. Gdyby biało-czerwoni awansowali, to nadal będą grać w Bratysławie.
– To jest zawsze trudny turniej, więc na łatwych rywali nie mogliśmy liczyć. Patrząc na skład naszej grupy, faworytami są oczywiście Niemcy. Musimy żyć wspomnieniami, kiedy na ostatnich mistrzostwach świata w Egipcie udało się nam z nimi zremisować. Fajnie byłoby taką niespodziankę powtórzyć – powiedział PAP były bramkarz drużyny narodowej Sławomir Szmal, który został uznany za najlepszego piłkarza ręcznego świata w 2009 roku w plebiscycie międzynarodowej federacji (IHF).
– Białoruś i Austria to zespoły, z którymi możemy powalczyć i rywalizować o wyjście z grupy, choć oczywiście będzie trudno. Która drużyna trafi z formą i przygotuje się lepiej do tego turnieju, będzie miała większe szanse. Aby coś osiągnąć w ME, musimy być przynajmniej na drugim miejscu w grupie i o to będziemy walczyć – dodał rekordzista pod względem liczby oficjalnych występów w kadrze seniorskiej (298 meczów, 3 gole).
Podobnego zdania jest golkiper reprezentacji Polski Adam Morawski.
– Myślę, że możemy być zadowoleni z losowania. Aczkolwiek na tym etapie rywalizacji wszystkie drużyny prezentują wysoki poziom. Będziemy walczyć i wierzę, że możemy wygrać z każdym przeciwnikiem – ocenił.
Zdecydowanie najmocniejszym zespołem w grupie D jest obecnie ekipa niemiecka – mistrz Europy z 2004 oraz 2016 roku, kiedy gospodarzem turnieju była Polska. W 2007 roku sięgnęła po złoty medal MŚ, pokonując w finale 29:24 biało-czerwonych, prowadzonych wtedy przez Bogdana Wentę. Zarówno Białorusini, jak i Austriacy dotychczas nie odnosili sukcesów.
Przed dwoma laty w finale w Sztokholmie Hiszpania pokonała Chorwację 22:20 (12:11). Polska odpadła już w pierwszej fazie turnieju, którego gospodarzami były Austria, Norwegia oraz Szwecja, i została sklasyfikowana na 21. miejscu. W meczu o brąz Norwegia wygrała ze Słowenią 28:20.
SKŁAD REPREZENTACJI POLSKI NA MISTRZOSTWA EUROPY 2022
Bramkarze: Adam Morawski (Orlen Wisła Płock), Mateusz Kornecki (Łomża Vive Kielce), Mateusz Zembrzycki (Azoty-Puławy)
Zawodnicy z pola: Ariel Pietrasik (TSV Otmar St. Gallen), Arkadiusz Moryto (Łomża Vive Kielce), Bartłomiej Bis (Górnik Zabrze), Damian Przytuła (Górnik Zabrze), Jan Czuwara (Vardar Skopje), Kacper Adamski (Energa MKS Kalisz), Kamil Syprzak (Paris Saint-Germain), Maciej Gębala (SC DHfK Lipsk), Maciej Pilitowski (Energa MKS Kalisz), Michał Daszek (Orlen Wisła Płock), Michał Olejniczak (Łomża Vive Kielce), Patryk Walczak (Vardar Skopje), Piotr Chrapkowski (SC Magdeburg), Piotr Jędraszczyk (Piotrkowianin Piotrków Tryb.), Przemysław Krajewski (Orlen Wisła Płock), Szymon Sićko (Łomża Vive Kielce), Melwin Beckman (HK Aranaes, Szwecja), Mikołaj Czapliński (Orlen Wisła Płock), Krzysztof Komarzewski (Orlen Wisła Płock), Maciej Zarzycki (Gwardia Opole).
PODZIAŁ NA GRUPY ME 2022 PIŁKARZY RĘCZNYCH
A (Debreczyn): Słowenia, Dania, Macedonia Północna, Czarnogóra
B (Budapeszt): Portugalia, Węgry, Islandia, Holandia
C (Szeged): Chorwacja, Serbia, Francja, Ukraina
D (BRATYSŁAWA): NIEMCY, AUSTRIA, BIAŁORUŚ, POLSKA
E (Bratysława): Hiszpania, Szwecja, Czechy, Bośnia i Hercegowina
F (Koszyce): Norwegia, Rosja, Słowacja, Litwa
KALENDARZ SPOTKAŃ GRUPY D
14 stycznia, godz. 18: Niemcy – Białoruś, godz. 20.30: Austria – Polska
16 stycznia, godz. 18.00 – Niemcy – Austria; godz. 20.30 – Białoruś – Polska
18 stycznia, godz. 18.00 – Polska – Niemcy; godz. 20.30 – Białoruś – Austria
Faza zasadnicza (Budapeszt i Bratysława) – 20-26 stycznia
Półfinały i mecz o piąte miejsce – 28 stycznia (Budapeszt)
Finał (godz. 18.00) i mecz o trzecie miejsce (15.30) – 30 stycznia (Budapeszt)