Niebezpieczne oblodzenie pojawiło się na ulicy Tumlińskiej w Miedzianej Górze. Mieszkańcy twierdzą, że sytuacja jest związana z budową nowych domów i zakładaniem instalacji.
Mieszkańcy Miedzianej Góry, z którymi rozmawiała nasza reporterka przyznają, że problem rozpoczął się tuż po świętach.
– Na działce, która znajduje się za naszymi posesjami powstają nowe domy i doprowadzana jest tam woda i inne niezbędne instalacje. Aby przedłużyć wodociąg, zamontowano trójnik. Prawdopodobnie podczas kopania coś się skomplikowało i woda zaczęła się wylewać. Najpierw spływała do rowów, ale jak nastała odwilż to woda znalazła się również na ulicy. Potem przyszły mrozy i wszystko zamarzło – mówi mężczyzna.
Oblodzony odcinek powoduje utrudnienia dla kierowców.
– Czasem obserwuję i widzę, że niektóre samochody się ślizgają i tracą przyczepność. Ewidentnie jest to sytuacja, która wymaga szybkiej interwencji, bo może dojść tu do wypadku – podkreśla kolejny.
Wójt gminy Miedziana Góra, Damian Sławski twierdzi, że jest to droga powiatowa i żadne utrudnienia z nią związane nie zostały zgłoszone do urzędu.
– Za infrastrukturę i utrzymanie pasa ruchu odpowiada w tym przypadku Powiatowy Zarząd Dróg w Kielcach. Do mnie takie zgłoszenie nie dotarło, co może wynikać z tego, że nie każdy wie, czy droga jest gminna, powiatowa czy wojewódzka. Jeśli jednak ktoś zgłosiłby się do naszej gminy to niezwłocznie zgłosilibyśmy to do PZD lub do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad – wyjaśnia wójt.
Zastępca Dyrektora Powiatowego Zarządu Dróg w Kielcach, Wojciech Żebrowski twierdzi, że na miejsce wysłano już piaskarki, które pomogą zniwelować oblodzenia na tym odcinku.