W Domu Ariańskim w Pińczowie zostanie dziś (sobota, 8 stycznia) otwarta wystawa szopek bożonarodzeniowych różnych kultur. Najstarsza szopka pochodzi z 1976 roku, najmłodsza zaś z 2018 roku.
Zobaczymy m.in. 18 szopek krakowskich różnych rozmiarów. Największa z nich ma ponad 1,5 m wysokości i ok. 1 m szerokości. Ta i pozostałe krakowskie stajenki są ruchome, kolorowe i wykonane z różnego rodzaju materiałów.
Jak informuje Justyna Dziadek, dyrektor Muzeum Regionalnego w Pińczowie, te szopki zostały wypożyczone z Muzeum Historycznego Miasta Krakowa.
Inna część wystawy została sprowadzona z Muzeum Misyjnego Komisariatu Ziemi Świętej w Krakowie. Te z kolei powstawały w różnych częściach świata.
– Możemy zobaczyć szopkę z Zanzibaru, która jest wykonana z całości ze słomek czy szopki z Afryki. Jedną z ciekawszych jest szopka wykonana z kamienia mydlanego, są też budowle z Ameryki Południowej, z Boliwii, Peru. W zależności od kraju widać różnice kulturowe. Np. u nas w szopce takim charakterystycznym zwierzęciem jest osiołek, natomiast w tamtych krajach charakterystycznym jest lama, tygrys – wymienia Justyna Dziadek.
Najmniejszym eksponatem jest polska szopka mieszcząca się w łupinie orzecha laskowego, ale jest też miniaturowa budowla, której jednym z elementów jest tablet, na którym wyświetlają się zdjęcia starego Krakowa.
– Nasze muzeum również zrobiło szopkę. Wykonawcą jest Pani Elżbieta Wróbel. Jest to jedna z większych stajenek. Wykonana z różnych materiałów np. z patyczków po lodach – zapowiada Justyna Dziadek.
Podczas wernisażu, który zaplanowano o godz. 17, nastąpi rozstrzygnięcie konkursu na najpiękniejszą szopkę bożonarodzeniową. Prace zgłoszone na konkurs także zobaczymy na wystawie.
Ekspozycja będzie prezentowana w Domu Ariańskim do końca marca.