Powstająca z inicjatywy fundacji „Psia Krew” aplikacja „Animal Helper” ma działać podobnie do wojewódzkich centrów powiadamiania ratunkowego. Jednak tym razem pacjentami mają być zwierzęta. Będzie można zgłosić anonimowo każdy przypadek, kiedy dzieje im się krzywda.
Pomysłodawcy aplikacji – Adam Van Bendler, stand-uper i założyciel fundacji „Psia Krew” oraz Paweł Gebert, biegły sądowy z zakresu ochrony i dobrostanu zwierząt – podkreślają, że aplikacja ma być odpowiednikiem alarmowego numeru 112 – ma skrócić czas reakcji w przypadku zagrożenia życia zwierzęcia i rozwiać wątpliwości osoby będącej świadkiem złego traktowania czworonoga, ale niewiedzącej, komu należy zgłosić sprawę. Konsekwencją ma być budowanie prozwierzęcego społeczeństwa wyczulonego na krzywdę „braci mniejszych”.
Animal Helper ma umożliwiać reakcję w przypadku stosowania wobec zwierzęcia przemocy fizycznej, głodzenia go, ale również sytuacji, gdy zostało ono poszkodowane w wypadku lub na przykład wpadło w zastawione przez kłusownika sidła. Pomoc będą mogły uzyskać wszystkie zwierzęta – domowe, gospodarskie i dzikie.
KAŻDY MOŻE POMÓC W TESTOWANIU
Aplikacja powstała dzięki społecznej zbiórce funduszy i obecnie jest w fazie testów. Na tym etapie pomóc może każdy – wystarczy zgłosić się przez internetowy formularz, podając w nim swoje miejsce zamieszkania, adres e-mail oraz system, w jakim pracuje nasz smartfon (iOS lub android).
– Poszukujemy 1000 użytkowników, którzy zalogują się, pobiorą naszą aplikację, „przeklikają” ją na wszystkie możliwe sposoby, a następnie wyślą nam swoje opinie. My na ich mocy wprowadzimy szereg niezbędnych poprawek. A to wszystko przed rozpoczęciem drugiego etapu testów, czyli odpaleniem w województwie pomorskim pierwszej w Polsce centrali połączeń numeru 112 dla zwierząt – tłumaczy w filmie umieszczonym na profilu aplikacji na portalu Facebook Adam Van Bendler.
APLIKACJA MA BYĆ PROSTA, ALE PRAKTYCZNA I PROFESJONALNA
Twórcy aplikacji zapowiadają, że będzie ona cechowała się prostym interfejsem i intuicyjnym menu, umożliwiającym szybkie wysłanie zgłoszenia ze zdjęciem lub filmikiem. Dzięki modułowi GPS ma zapewniać dokładną lokalizację, dzięki której powiadomione służby szybciej dotrą na miejsce. Ma być profesjonalna (zgłoszenia będą przyjmować przeszkoleni pracownicy centrali), bogata w porady (znajdziemy w niej wskazówki prawne, weterynaryjne, zoopsychologiczne oraz dotyczące pierwszej pomocy) i całkowicie niekomercyjna (bezpłatna, dostępna na każdym smartfonie, bez dodatkowych płatnych funkcji).