– Dobrze się stało – mówi Andrzej Gąsior, burmistrz Nowej Słupi, komentując fakt, że ta miejscowość trzy lata temu znów stała się miastem.
Burmistrz dodaje, że Nowa Słupia przez ponad 500 lat cieszyła się prawami miejskimi, które straciła w wyniku carskich represji po upadku Powstania Styczniowego. 1 stycznia 2019 roku oficjalnie wróciła do swoich korzeni.
– Warto było także z innych powodów. Myślę, że ten prestiż miasteczka czy gminy miejsko-wiejskiej podnosi rangę Nowej Słupi. Również promocyjnie. Wszystkie działania, które teraz są skierowane do Nowej Słupi, a jest ich wiele, szczególnie inwestycyjnych, będą na pewno zmieniały oblicze gminy – zaznacza.
Andrzej Gąsior dodaje, że te zmiany już się zaczęły.
– 16 grudnia zostało oddane do użytku Muzeum Starożytnego Hutnictwa Świętokrzyskiego, trwa budowa Parku Dziedzictwa Gór Świętokrzyskich, są też zaawansowane prace nad dokończeniu projektu z pozwoleniem na budowę przebudowy ulicy Świętokrzyskiej w ramach programu rewitalizacji. Jest również opracowana koncepcja budowy parkingu przy cmentarzu. Jest wiele działań, które zmienią oblicze tego miasteczka – wyjaśnia.
Wbrew obawom, miasto Nowa Słupia nie zwiększyło wysokości podatków.
– Podatki od nieruchomości wzrosły, ale nie dlatego, że Nowa Słupia stała się miastem, ale z powodu inwentaryzacji geodezyjnej gminy Nowa Słupia, w wyniku której te działki, które były rolne, a są zabudowane, zostały przekształcone w rolno-budowlane – tłumaczy.
Wielu mieszkańców nie zauważa różnicy.
– Żyło się tak samo, jak się żyje teraz. Niby to była wieś, ale zawsze to była osada – powiedział jeden z mężczyzn.
Są też tacy, którzy podobnie jak burmistrz, widzą plusy tej zmiany.
– Miasto podnosi prestiż. Jak rozmawiam ze znajomymi, to podkreślają, że mieszkam już w mieście i nawet mi to schlebia. A poza tym gmina cały czas się rozwija, więc skorzysta na tym – powiedziała jedna z mieszkanek. Inna z naszych rozmówczyń dodała: – Bardzo dobrze się mieszka w mieście. Zmieniło się na korzyść to, że mamy wiele inwestycji, jesteśmy miastem na szlaku turystycznym – zaznaczył.
Burmistrz Andrzej Gąsior zapytany o plany na najbliższy czas podkreśla, że chce dokończyć rozpoczęte inwestycje, które do 2023 roku zmienią wygląd Nowej Słupi.