Rada powiatu kieleckiego przyjęła budżet na przyszły rok. Uchwała przewiduje wydatki na poziomie niemal 211 mln zł. Dochody budżetowe mają wynieść ponad 197 mln zł, z kolei deficyt budżetowy wyniesie powyżej 12 mln zł.
– Budżet to nie tylko liczby, ale także kwestia zarządzania powiatem – zaznaczył starosta kielecki, Mirosław Gębski.
– Najważniejsze w przyszłorocznym budżecie będą inwestycje drogowe. Pod tym względem będzie to kolejny rok, w którym Starostwo Powiatowe w Kielcach jest liderem w pozyskiwaniu funduszy na remonty oraz budowy nowych dróg w powiecie. Ale to nie jedyne wydatki. Jednym z ważniejszych przedsięwzięć będzie również budowa internatu przy powiatowym zespole szkół w Łopusznie – wyjaśniał.
– Jest to budżet racjonalny, rozsądny i odpowiedzialny – podkreślił wiceprzewodniczący rady powiatu z klubu Prawa i Sprawiedliwości, Kamil Piasecki.
– Fakty mówią jasno, jest to kolejny budżet w tej kadencji, w którym znajdują się dobre i ważne prorozwojowe działania, które z pewnością przyniosą wiele korzyści mieszkańcom powiatu kieleckiego. A należy zaznaczyć, że w planach mamy m.in. dużą inwestycję drogową w Łopusznie, wartą 15 mln złotych. W najbliższym czasie realizowana będzie również inwestycja w Zachełmiu na blisko 9 mln złotych. Te i inne przedsięwzięcia dotyczą przede wszystkim modernizacji dróg powiatowych, co będzie odbywać się przy współudziale środków rządowych, ale i gminnych – argumentował wiceprzewodniczący.
– Zarzuty odnoszące się do marnotrawienia środków finansowych oraz generowania deficytu budżetowego są nieuzasadnione, ponieważ zostanie on pokryty z wolnych kredytów i pożyczek, co jest w pełni zgodne z prawem – dodał.
Michał Godowski, członek klubu Polskiego Stronnictwa Ludowego, wyraził opinię, że przygotowana uchwała budżetowa budzi pewne wątpliwości.
– Zastrzeżenie budzi przyjęcie wysokości wydatków na kontynuację przedsięwzięć z lat poprzednich, a także ograniczenie nowych inwestycji. Ogółem kwota wydatków na 2022 rok jest o 19 mln złotych niższa, niż było to w tym roku. Ponadto ten budżet, tak jak poprzedni, zostanie przejedzony, a świadczą o tym niskie wydatki majątkowe. Widać, że większość środków zostanie przeznaczona na sprawy bieżące. Wątpliwym jest także wzrost wydatków na administrację publiczną, a jest to 40 mln złotych oraz wysokość deficytu budżetowego, która wzrosła. Nie jesteśmy jednoznacznie za ani przeciw. Chcemy dać szansę zarządowi powiatu na przede wszystkim poprawę dynamiki działań i zwiększenie wydatkowania środków – mówił.
Obrady sesji rady powiatu obserwował także senator Krzysztof Słoń z Prawa i Sprawiedliwości, który zwrócił uwagę na fakt, że działania powiatu są wyznacznikiem właściwego działania dla gmin wchodzących w jego skład.
– Powiat jest swojego rodzaju liderem, jeśli chodzi o realizację i spinanie poszczególnych zadań. Motywuje również władze gmin do wspólnych inicjatyw. Widać, że samorządy chcą współpracować z władzami powiatu, a to dlatego, że ich budżety są powiązane z budżetem powiatu pod względem zamierzonych wydatków. Cieszy mnie, że jest to ambitny budżet, ponieważ na jego podstawie widać, że powiat kielecki chce zachować miejsce w czołówce najlepszych powiatów w naszym kraju – mówił senator.
W głosowaniu udział brało 26 radnych. Uchwałę budżetową poprało 18 radnych, a 8 wstrzymało się. Nikt nie zagłosował przeciw.
Uchwałę budżetową poparło 18 członków rady powiatu. Projekt poprali radni klubu Prawa i Sprawiedliwości: Stefan Bąk, Mirosław Gębski, Emil Machul, Cezary Majcher, Tomasz Gruszczyński, Sylwester Kasprzyk, Jacek Kuzia, Kamil Piasecki, Tomasz Pleban, Małgorzata Popiel, Agata Sałata, Krzysztof Soboń, Mariusz Ściana, Łukasz Woźniak. Członkowie klubu Polskiego Stronnictwa Ludowego: Zbigniew Zagdański, Danuta Żebrowska, a także Irena Gmyr i Wojciech Kózka.
Od głosu wstrzymało się ośmiu radnych. Byli to członkowie klubu PSL: Józef Szczepańczyk, Krzysztof Smolarczyk, Stefan Pacak, Zenon Janus, Paweł Gratka, Bogdan Gierada. Robert Kaszuba z klubu Polska 2050 oraz Andrzej Borkowski.
Troje radnych nie brało udziału w głosowaniu. Michał Godowski z PSL, Anna Kosmala z Polska 2050 oraz Andrzej Michalski z klubu PiS.