Dwa lata więzienia grożą 51-letniemu mieszkańcowi gminy Pińczów, którego zatrzymała wczoraj wieczorem (19 grudnia) miejscowa policja. Mężczyzna był pijany, a w samochodzie przewoził broń myśliwską.
Damian Stefaniec, oficer prasowy z Komendy Powiatowej Policji w Pińczowie informuje, że do zatrzymania doszło w samym centrum miasta.
– O podejrzanie zachowującym się kierującym, pińczowscy policjanci zostali powiadomieni przez przechodnia, który zwrócił uwagę na mężczyznę, wsiadającego chwiejnym krokiem do zaparkowanej toyoty. Mundurowi znajdujący się w niedalekiej odległości zauważyli wskazany samochód, zaraz po tym jak tylko ruszył. Szybko okazało się, że przechodzień miał rację. Mężczyzna siedzący za kierownicą auta miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Dodatkowo, posiadał przy sobie broń myśliwską. W rozmowie z policjantami mężczyzna tłumaczył, iż wcześniej był na polowaniu – opisuje Damian Stefaniec.
Mieszkańcowi gminy Pińczów za kierowanie samochodem pod wpływem alkoholu grozi do 2 lat więzienia i zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Usłyszy też zarzuty związane z naruszeniem przepisów ustawy o broni i amunicji. Za posiadanie przy sobie broni w stanie po spożyciu alkoholu – grozi grzywna.