Koła gospodyń wiejskich z terenu powiatu opatowskiego, samorządowcy, firmy i osoby prywatne. Na opatowskim Rynku wszyscy chcieli pomóc małej mieszkance miasta Idze Kaczmarczyk, która choruje na SMA. Na wykupienie leku dla dziewczynki potrzeba 9,5 mln zł. Niestety zbiórka w ostatnim czasie wyhamowała, a potrzeba jeszcze ponad 8 mln zł.
Przez kilka godzin kupić można było wyjątkowe ozdoby świąteczne, prezenty, ciasta czy pierogi. Były też licytacje różnych przedmiotów, przekazywane przez przedsiębiorstwa, ale też wszystkich tych, którzy chcieli pomóc. Koło Gospodyń Wiejskich z Olszownicy przekazało m.in. naturalne oleje, mąkę z pszenicy okrągłoziarnowej czy choinkę, wykonaną przez uczestników Senior Plus w Olszownicy. Przewodnicząca Wioleta Wójtowicz mówi, że także dochód ze sprzedaży wpłynie na konto małej Igi.
– Trzeba nie być człowiekiem, aby nie włączyć się do takiej akcji. Co rodzice sami mogą zrobić? A my jesteśmy też po to, żeby angażować się i pomagać, jeśli mamy taką możliwość – mówi gospodyni z Olszownicy.
Burmistrz Opatowa Grzegorz Gajewski cieszy się, że ludzie tak chętnie włączyli się w pomoc małemu dziecku. Wartość leku jest zawrotna, dlatego potrzeba wielu dobrych serc. Mieszkańcy stanęli jednak na wysokości zadania. Jak dodaje burmistrz, gmina w tym roku nie mogła zorganizować miejskiej Wigilii z życzeniami, łamaniem się opłatkiem i tradycyjnymi potrawami. Jest za to kiermasz, który pokazuje, że przed świętami wielu ludziom otwierają się serca.
Ciekawą atrakcją były dwa renifery: Renek i Swen, które po Rynku spacerowały z Mikołajem i elfem. Właścicielami są Jacek i Maria Niwińscy, którzy przyjechali do Opatowa, aby wspomóc potrzebujące dziecko. Za każde zdjęcie ze zwierzętami wrzucano datki, a tych było bardzo wiele. Szczególnie na tę okazję wcześniej ustawiono szopkę, którą wyjątkowo zdobiły prawdziwe zwierzęta: owce i kucyki.
Małą Igę Kaczmarczyk można wspierać także datkami na portalu siepomaga.pl.