Pożar w Staszowie, przy ul. 11 Listopada.
Jak poinformował Marcin Nyga, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej, do wybuchu ognia doszło po godz. 9.00 w drewnianej karczmie. Powodem był ulatniający się z butli gaz.
Marcin Nyga dodaje, że w budynku przebywało sześć osób, które opuściły obiekt przed przybyciem strażaków. Jedna osoba doznała lekkich poparzeń.
Strażacy wynieśli z obiektu dwie butle z gazem, w tym jedną rozszczelnioną, z której wyciekający gaz płonął, co było źródłem pożaru. Strażacy zakręcili zawór i ugasili ogień. W budynku nie odnotowano większych strat.