Mieszkaniec Nietuliska z gminy Kunów czuje się wprowadzony w błąd poprzez zagmatwane przepisy obowiązujące pasażerów Miejskiego Zakładu Komunikacji w Ostrowcu Św.
Chodzi przede wszystkim o wykaz uprawnionych do korzystania z ulg w strefie podmiejskiej. Uważa, że zrozumieć cennik i regulamin MZK jest dość ciężko, z czym nie ma problemu np. w Kielcach czy Starachowicach. Ostatecznie słuchacz musiał zapłacić mandat za wykupienie biletu z nieprzysługującą ulgą.
Marcin Wojtasik zapłacił już karę, ale poprosił nas o wyjaśnienie tej sprawy. Opisuje, że jego córka, która chodzi do 8. klasy szkoły podstawowej jeździ do Ostrowca na zbiórki harcerskie. Z regulaminu MZK wynika, że uczniowie szkół podstawowych i ponadpodstawowych są uprawnieni do korzystania z ulg samorządowych na liniach podmiejskich. Zdanie to dodatkowo jest opatrzone dwoma gwiazdkami, jednak trudno zorientować się, do czego się odnoszą. Jak pisze Marcin Wojtasik, zapis ten jest różnie interpretowany, bo jedni kierowcy sprzedają bilety ze zniżką, a inni nie. Ostatecznie córka słuchacza w ubiegłym tygodniu otrzymała od kontrolera mandat za to, że wykupiła bilet ulgowy.
Jarosław Kateusz, prezes ostrowieckiego MZK informuje, że dzieci szkolne posiadają ulgę samorządową, ale tylko na bilety miesięczne. – Jest taki zapis, że uczniowie, do czasu szkoły średniej, nie mają ulgi samorządowej poza terenem miasta. Jedyną ulgą samorządową jest ta na bilety okresowe. Natomiast za bilety jednorazowe muszą płacić pełną składkę – informuje prezes.
Jego zdaniem, cennik jasno mówi komu przysługują ulgi i w jakich kwotach. – Wystarczy spojrzeć tylko na tę tabelkę. Są tam wyznaczone ceny w pierwszej, drugiej i trzeciej strefie – wyjaśnia Jarosław Kateusz. Mieszkanka gminy Kunów, do Ostrowca podróżowała z trzeciej strefy.
Prezes MZK broni kierowców, twierdząc że nie jest ich rolą doradzanie pasażerom jaki bilet kupić, choć mogą to zrobić z dobrej woli.