Limit z 50 do 30 procent osób niezaszczepionych w restauracjach, barach, hotelach i kinach oraz zakaz organizacji dyskotek – to tylko niektóre ograniczenia, które wchodzą dzisiaj w życie. Nowe przepisy mają zapobiegać rozprzestrzenianiu się koronawirusa.
– Uważam, że wprowadzenie nowych obostrzeń to słuszna decyzja – ocenia Paweł Pabjan, wojewódzki konsultant ds. zakażeń, kierownik Kliniki Chorób Zakaźnych w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach. – Zarówno moja opinia, jak i specjalistów z Polskiego Towarzystwa Epidemiologii była taka, że należy wprowadzić je wcześniej, a nawet w szerszym zakresie. Dobre jest jednak to, co zostało wprowadzone obecnie – dodaje.
Zbigniew Koniusz, wojewoda świętokrzyski zauważa, że wprowadzenie obostrzeń jest konieczne w celu zahamowania rozprzestrzeniania się koronawirusa.
– Te działania są konieczne, po to, żebyśmy mieli dobre święta i przyszły rok. Musimy to wspólnie przetrwać. Nasza solidarna postawa może przyspieszyć koniec epidemii nie tylko w Polsce, ale i na świecie – mówi.
Maciej Ślusarczyk z Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach informuje, że funkcjonariusze będą sprawdzali, czy nowe obostrzenia są przestrzegane. – Sprawdzamy obiekty handlowe, środki transportu zbiorowego i reagujemy na każdy zgłoszony do nas sygnał – mówi.
W ciągu ostatniej doby świętokrzyscy policjanci interweniowali ponad 300 razy w związku z nieprzestrzeganiem obostrzeń. Mundurowi nałożyli 231 mandatów, 80 osób zostało pouczonych i skierowano 13 wniosków o ukaranie do sądu.