W Podborku w gminie Rytwiany uroczyście otwarto most, zniszczony przez powódź w 2019 roku. Obiekt musiał być odbudowany od podstaw ponieważ nie nadawał się do remontu. Większość pieniędzy na inwestycję czyli ponad 1 mln zł pochodziła z rezerwy ogólnej budżetu państwa.
Wojewoda świętokrzyski Zbigniew Koniusz powiedział, że most jest przykładem na to, że rząd dotrzymuje obietnic jeżeli chodzi o pomaganie samorządom.
– Mosty i drogi łączą nas. Taka infrastruktura jest potrzebna po to, aby państwo płynnie i harmonijnie się rozwijało. Rządowe pieniądze na takie realizacje zawsze się znajdą – dodał wojewoda.
Starosta staszowski Józef Żółciak stwierdził, że bez tej pomocy finansowej most w Podborku musiałby jeszcze długo czekać na odbudowę. Epidemia zwolniła tempo realizacji całej inwestycji, ale końcowy efekt jest zadowalający, a co najważniejsze posłuży mieszkańcom przez wiele lat.
Podczas otwarcia obiektu starosta dziękował świętokrzyskim parlamentarzystom w zdobyciu dofinansowania, szczególnie wiceminister sportu Annie Krupce, posłowi Krzysztofowi Lipcowi, prezesowi świętokrzyskich struktur Prawa i Sprawiedliwości oraz wojewodzie .
Grzegorz Forkasiewicz, wójt gminy Rytwiany powiedział, że wiele miesięcy bez funkcjonowania mostu uświadomiły wszystkim jak bardzo jest on potrzebny i ważny.
Jak powiedział Marcin Jaszczyk, kierownik budowy z firmy Jawal w Kielcach, aby udrożnić przepływ wody pod mostem wykonane zostały prace polegające na wzmocnienie skarp po obu stronach cieku. Most ma 15 metrów długości i 10 metrów szerokości, z jednej i drugiej strony powstały chodniki .
Budowa mostu kosztowała 1,3 mln zł.