W ostatnich dniach obserwujemy piękne zjawisko atmosferyczne – kilkucentymetrowe lodowe nitki na drzewach. To szadź. Aby powstała, muszą zostać spełnione konkretne warunki.
Charakterystyczne lodowe igiełki mają nawet do 5 cm.
Synoptyk Szymon Ogórek z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej wyjaśnia, że szadź tworzy się podczas mglistych i mroźnych dni.
– To osad lodu powstały w wyniku zetknięcia przechłodzonych kropelek mgły. Kropelki mgły są bardzo małe i lekkie, dlatego unoszą się w powietrzu między gałęziami drzew czy innych cienkich przedmiotów – wyjaśnia.
Jednocześnie synoptyk tłumaczy, że spełnione muszą być też odpowiednie warunki, jeśli chodzi o wiatr. Musi być na tyle silny, by tworzyć charakterystyczne lodowe nitki i na tyle delikatny, by nie zdmuchnął ich z gałęzi.
Kamil Kubicki z Nadleśnictwa Barycz mówi, że szadź obserwujemy głównie na drzewach liściastych.
– Kiedy opadną liście, między gałązkami drzew liściastych są duże przestrzenie, na których osadza się szadź, natomiast na zbitych koszyczkach drzew iglastych to zjawisko atmosferyczne jest znacznie słabsze i mniej zauważalne – wyjaśnia.
Leśnik dodaje, że szadź choć piękna przeszkadza ptakom, a także nie jest korzystna dla drzew, ponieważ obciąża gałęzie i może prowadzić do ich łamania.