Jak wyglądał stan wojenny, na własne oczy mogli przekonać się uczniowie kieleckich szkół. Za milicjantów i oddziały ZOMO przebrali się rekonstruktorzy ze Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznej 4. Pułku Piechoty Legionów.
Zatrzymywali uczniów idących na lekcje o stanie wojennym, która odbywała się dziś w Ośrodku Myśli Patriotycznej i Obywatelskiej w Kielcach. Przed OMPIO stanęły też koksowniki, przy których tak jak w stanie wojennym grzali się funkcjonariusze.
Zbigniew Kowalski, prezes stowarzyszenia powiedział, że inscenizacja ma na celu pokazać młodym ludziom przynajmniej namiastkę stanu wojennego.
– Mówienie ostrym głosem, ograniczenie poruszania się, aby weszli na lekcję muszą mieć przepustkę, którą wydajemy. Po wyjściu z zajęć zobaczą inscenizację protestu członków „Solidarności”, których atakuje ZOMO – tłumaczył Zbigniew Kowalski.
Dla młodych ludzi ostre traktowanie, wydawanie poleceń i przepustek było zaskoczeniem. Olek z VII Liceum Ogólnokształcącego im. Józefa Piłsudskiego mówił, że jest to ciekawe doświadczenie. Podobała mu się też lekcja o stanie wojennym, która odbywała się w siedzibie OMPIO.
– Jestem na profilu historycznym, więc dla mnie to było szczególnie interesujące. Dowiedziałem się wielu rzeczy, o których wcześniej nie miałem pojęcia. Jak wyglądały akcje konspiracyjne, ale też ilu ludzi poległo – mówił uczeń.
Młodzież miała okazję poznać szczegóły na temat umundurowania oddziałów milicji, ZOMO i innych służb PRL. Przygotowana przez rekonstruktorów inscenizacja kończyła się symbolicznym gestem, który tworzyli zastygli w bezruchu uczestnicy wydarzeń. Mimo ataku funkcjonariuszy, członkowie „Solidarności” triumfowali.