„Śpiulkolot” został wybrany młodzieżowym słowem roku 2021 w plebiscycie wydawnictwa PWN. Tym słowem młodzi ludzie określają spanie lub miejsce do spania, czyli łóżko. Głosowało na nie ponad 9,6 tys. internautów.
Profesor Anna Wileczek, zastępca dyrektora Instytutu Literaturoznawstwa i Językoznawstwa Uniwersytetu Jana Kochanowskiego, która jest jurorem konkursu na młodzieżowe słowo roku, mówi, że „śpiulkolot” wywodzi się z komunikacji internetowej.
– Jest to słowo żartobliwe. Pochodzi od memu, ponieważ bardzo popularne były memy z uroczymi zwierzątkami, które szykowały się do spania w wymyślnych, pluszowych pojazdach. Z biegiem czasu „śpiulkowóz” stał się „śpiulkolotem” – mówi profesor Anna Wileczek.
Językoznawca z UJK nie ukrywa, że wolała inne słowa. Na przykład te, które nawiązują do osób mających jakieś fascynacje. W ubiegłych latach takim słowem była na przykład „jesieniara”, ale również w obecnym plebiscycie kilka ciekawych propozycji zgłoszono.
– Pojawiło się ładne określenie „kamieniara”, czyli osoba, która fascynuje się kamieniami, ale była też „zodiakara”, czyli osoba zafascynowana znakami zodiaku. Mnie bardzo spodobała się „świąteczniara”, czyli osoba, która uwielbia święta i świąteczny nastrój – mówi profesor Anna Wileczek.
Na drugim miejscu plebiscytu na młodzieżowe słowo roku znalazło się słowo „naura”, którego młodzi ludzie używają przy pożegnaniach. To przekształcone, popularne kiedyś określenie „nara”. Natomiast na trzecim miejscu internauci umieścili określenie „twoja stara”, którym młodzi ludzie odpowiadają na niewygodne pytania.
Jurorzy tegorocznego konkursu docenili dwa słowa zgłoszone w plebiscycie. Nagrodę jury otrzymało słowo: „mrozić – oznaczające coś żenującego, odpowiednik amerykańskiego słowa „cringe”. Wyróżnienie przyznano słowu „odciszyć” – oznaczające włączenie mikrofonu w trakcie komunikacji na jakiejś platformie internetowej.