Porozumienie jest coraz bliższe – tak Przemysław Czarnek, minister edukacji i nauki mówi o negocjacjach z oświatową „Solidarnością” na temat statusu zawodowego nauczyciela.
Rozmowy dotyczą między innymi systemu wynagradzania nauczycieli. „Solidarność” chce, by połączyć nauczycielską wypłatę ze średnią pensją krajową. Przemysław Czarnek informuje, że w ciągu ostatnich tygodni trzykrotnie spotykał się z przedstawicielami związków, a kolejne rozmowy zaplanowano na jutro. Minister dodaje, że związkom przedstawiony zostanie stan prac nad nowym statusem zawodowym nauczyciela.
– Zdecydowanie bardziej korzystnym dla samych nauczycieli. I dla ucznia, bo pamiętajmy, że szkoła to przede wszystkim uczeń i dla niego wszyscy jesteśmy. Chcemy to wypracować. Natomiast rozbieżności jest coraz mniej, a propozycji na stole coraz więcej. Propozycji wychodzących również naprzeciw oczekiwaniom „Solidarności”, a dotyczącym przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej – mówi Przemysław Czarnek.
Jednym z punktów spornych jest nauczycielskie pensum. Przemysław Czarnek chce, żeby nauczyciele dłużej pracowali przy tablicy, pensum byłoby większe o cztery godziny. Jednocześnie nauczyciele mieliby dostać wysokie podwyżki w przyszłym roku. Minister zapewnia, że na ten cel zarezerwowano około 3 mld zł. Związki zawodowe nie zgodziły się jednak na podniesienie pensum. Minister jest jednak przekonany, że również w tej kwestii dojdzie do porozumienia z oświatową „Solidarnością”.
– Pensum nauczycielskie jest tylko częścią składową czterdziestogodzinnego czasu pracy nauczyciela. Nie zmienimy czasu pracy, nauczyciel nie będzie pracował nawet godziny dłużej. Będzie pracował inaczej, z większą korzyścią dla ucznia. W tym kierunku pracujemy nad statusem z możliwościami przejściowych pensów mniejszych. Pamiętajmy, że obecnie pensum nauczyciela w Polsce jest najniższe ze wszystkich krajów OECD – mówi minister.
Dotychczasowe rozmowy doprowadziły do zgody ministerstwa na przywrócenie możliwości wcześniejszego odejścia nauczycieli na emeryturę. Z tego przywileju mogą skorzystać wszyscy, którzy zostali zatrudnieni do 1999 roku.