„Il Segno dei Canti”, czyli „Znak Pieśni” – tak brzmi tytuł wystawy, którą można oglądać w Galerii Sztuki Współczesnej „Oranżeria” w Domu Środowisk Twórczych. Prace inspirowane „Boską komedią” Dantego Alighieri zaprezentowali artyści z Polski, Włoch i Hiszpanii.
Kielczanie mogą zobaczyć efekty projektu stworzonego przez rzymianina, malarza Fabio Massimo Caruso. Impulsem dla niego były obchody 700-lecia śmierci Dantego Alighieri. Do współpracy zaprosił Uniwersytet Jana Kochanowskiego w Kielcach. Jak mówi Arkadiusz Sędek, pomysł trafił na podatny grunt, choć realizacja do najłatwiejszych nie należała.
– Fabio Massimo Caruso zaszczepił nas tym projektem. Technicznie to były miliony maili, telefonów. To już trzeci etap tej wystawy, ponieważ była prezentowana w Lodi nieopodal Mediolanu i w Rzymie, w instytucie Pantheon – to jest wyższa uczelnia w Wiecznym Mieście – wyjaśnia.
W projekt byli zaangażowani artyści z różnych części Europy, artyści młodzi i doświadczeni, studenci ale także wykładowcy akademiccy. Ewa Bujak z Uniwersytetu Jana Kochanowskiego i jedna z autorek prezentowanych prac wyjaśnia, że świadomość tej międzynarodowej konfrontacji była źródłem wielu wątpliwości.
– Każdy z nas się zastanawiał, czy to co ma w głowie będzie pasowało do ogólnej koncepcji, tego, jaki będzie odbiór tych prac, czy nie będzie to zbyt skomplikowane albo zbyt proste, czy chcemy atakować zmysły czy wręcz przeciwnie – wyciszyć, zagłębić się w siebie, poszukać zupełnie innego wymiaru – tłumaczy.
Artystka skoncentrowała się na kręgach.
– Kręgi związane może nie z Piekłem, ale z życiem, z tym, że jesteśmy dobrzy i źli, z tym, że składamy się nie tylko z bieli i czerni, ale są też szarości, a jeśli te kolory występują, to naprzemiennie, więc nie jesteśmy do końca jednoznaczni. Dante mimo wszystko bardzo mocno dzielił na czarne i białe, na Piekło i Niebo, choć jest też Czyścieć czyli szansa na odkupienie. Ale generalnie nie jesteśmy albo dobrzy, albo źli, tylko to się pojawia w nas naprzemiennie – mówi.
W projekcie udział wzięła także Maria Kowalczyk, dyrektor Zespołu Państwowych Szkół Plastycznych w Kielcach. Zaprezentowała trzy gobeliny, inspirowane architekturą tak niezwykłego miejsca, jakim jest Petra w Jordanii.
– Dante część swoich pieśni osadza niedaleko Jerozolimy, więc w tym może ten związek być, ale w moich pracach jest też motyw wędrówki, ukazany w imponującym wąwozie, gdzie główną rolę odgrywają światło, tajemnica, olśnienie – wyjaśniła.
Agnieszka Kucharska, kurator Galerii Sztuki Współczesnej „Oranżeria” podkreśla, że Kielce są pierwszym miejscem w Polsce, gdzie wystawa jest prezentowana.
– To bardzo różnorodna interpretacja dzieł Dantego. Taka pieśń odnosząca się do jego dzieł i twórczości mówi.
Na wernisażu zabrzmiała także muzyka. Kompozycje Bacha zagrał Andrzej Ślązak, kierownik katedry muzyki Uniwersytetu Jana Kochanowskiego. Podkreśla, że pomysł organizatorów, by włączyć muzykę do wystawy plastycznej jest trafiony.
– Musimy pamiętać, że tematyka, którą tutaj mamy, czyli „Boska komedia” funkcjonuje zarówno w literaturze, jak i w malarstwie włoskim, ale także w muzyce. Bodaj największy żyjący kompozytor Salvatore Sciarrino stworzył trzyczęściowy poemat oparty na „Boskiej komedii” Dantego – zauważa.
Wystawę można oglądać do 15 grudnia.