Po ponad 8-miesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją kolana i jego rehabilitacją na parkiet w sobotnim meczu PGNiG Superligi z Zagłębiem Lubin powrócił rozgrywający Łomży Vive Dani Dujszebajew.
Kielczanin może na razie grać tylko w obronie i tylko raz w tygodniu, ale wierzy, że to się szybko zmieni.
– Było bardzo fajnie, a ja jestem bardzo szczęśliwy, że wróciłem i miałem możliwość trochę zagrać – cieszył się po spotkaniu Hiszpan.
– Nie bałem się w ogóle. Rozmawiałem wcześniej z lekarzem i on rozwiał moje wątpliwości. Powiedział, że wszystko jest w porządku i z każdym dniem będzie coraz lepiej. Jeszcze nie wiem, kiedy będę mógł wystąpić w ataku? Wszystko będzie zależało od tego jak to będzie wyglądać na treningach. Mam jednak nadzieję, że stanie się to szybko – dodał rozgrywający mistrzów Polski.
Kontuzji kolana Dani Dujszebajew nabawił się w połowie marca tego roku w półfinałowym meczu PP z Orlenem Wisłą Płock.