Możliwe, że jeszcze w tym miesiącu na kieleckie ulice wyjadą nowe autobusy. Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacji odświeża tabor. Do stolicy regionu świętokrzyskiego dotarły na razie dwa nowe pojazdy. Do końca listopada będzie ich sześć. A to nie koniec zapowiedzianych zmian.
– W najbliższych dniach tabor MPK powiększy się o dwa przegubowe autobusy marki Solaris oraz cztery pojazdy wyprodukowane przez firmę Autosan – zapowiada Bogdan Latosiński, przewodniczący rady nadzorczej spółki pracowniczej Kieleckie Autobusy.
– Przegubowe pojazdy mają niskoemisyjne silniki typu diesel, spełniające normę Euro 6. Są to najnowocześniejsze pojazdy produkowane przez firmę Solaris. Z kolei w przyszłym tygodniu, a najpóźniej za dwa tygodnie do Kielc powinny dotrzeć, krótsze, 12-metrowe autobusy Autosan z takimi samymi silnikami – powiedział.
Na początku przyszłego roku w Kielcach pojawią się także nowe pojazdy wyprodukowane przez MAN w Starachowicach.
– Spodziewamy się, że na przełomie lutego i marca, a najpóźniej w marcu 2022 roku do Kielc trafi po raz pierwszy w historii 11 pojazdów firmy MAN. Należy podkreślić, że pięć z nich będzie napędzanych gazem CNG. Z kolei kolejnych sześć autobusów typu MAN to również nowoczesne maszyny, jednak ze spalinowymi silnikami diesla spełniającymi normę Euro 6 – mówił.
Co ważne, stacja przeznaczona do tankowania pojazdów napędzanych gazem CNG w Kielcach jest już przygotowana.
– Spółka PGNiG ukończyła już prace przy budowie stacji do tankowania samochodów w bazie MPK. Obiekt oczekuje aktualnie na odbiór przez nadzór budowlany. Po tym stacja zostanie przekazana nam w użytkowanie. Nastąpi to w grudniu tego roku – dodaje.
Bogdan Latosiński zaznaczył, że zakupy są niezbędne. Dodał, że spółka nie planuje w najbliższym czasie nabycia pojazdów elektrycznych.
– Autobusy napędzane energią elektryczną lub wodorem są o wiele droższe. Spółka nie jest w stanie samodzielnie zakupić takich pojazdów. O takie dofinansowanie z Unii Europejskiej lub rządu może starać się tylko samorząd. Samochody te są przynajmniej dwukrotnie droższe od zwykłych diesli, czy pojazdów na gaz. Są to ceny na poziomie od 2,5 mln zł do nawet 3 mln zł z samochód – podkreślił.
17 nowych autobusów w sumie będzie stanowić ponad 10 proc. całego taboru MPK. Codziennie na ulice miasta wyjeżdża ok. 160 pojazdów komunikacji miejskiej.