„Opowiadania nie tylko mazurskie” – to tytuł nowej książki świętokrzyskiego pisarza, Grzegorza Raka. Premiera wydawnictwa odbędzie się 1 grudnia, w Pałacyku Zielińskiego w Kielcach.
Grzegorz Rak mieszka w Skarżysku Kamiennej. Swoją pierwszą książkę wydał w 2018 roku i od tego czasu jest bardzo aktywny na niwie literatury. W 2020 roku jego opowiadanie „Nareszcie w domu” wygrało w konkursie literackim Radia Kielce i wojewody świętokrzyskiego Zbigniewa Koniusza, pod hasłem „Tak widzę świat, tak go czuję – rzeczywistość w obliczu zagrożenia”.
Rok później, w drugiej edycji tego wydarzenia, „Bolero” Grzegorza Raka zdobyło wyróżnienie.
Obie te historie znalazły się w wydanym właśnie zbiorze, choć jak zdradza artysta, pierwotny pomysł na tę publikację był zupełnie inny. Pierwsze opowiadania powstały już pięć lat temu.
– Życiem ludzkim ktoś kieruje. Ja wierze w Boga, więc dla mnie to jest Bóg. Ta książka miała wyjść rok temu. Wszystko było przygotowane, już całość szła do korekty, kiedy wybuchła pandemia. Podjąłem decyzję, by przełożyć wydanie publikacji. Okazało się, że o rok. I podczas tego oczekiwania powstały „Nareszcie w domu”, „Bolero”, „Magia teatru”, „Karwana” do której jestem szczególnie przywiązany oraz „Kapliczka” – dodaje.
Książka składa się z dwóch części: „Opowiadań mazurskich” i opowiadań „Święta”. Do nich są dołączone luźne historie, które albo zapowiadają cykl albo go puentują.
– „Opowiadania mazurskie” są pomyślane w taki sposób, że każde z nich można czytać oddzielnie, jako odrębną historię, a wszystkie czytane po kolei, tak jak są zamieszczone w książce, tworzą pewną całość fabularną. Zresztą, uważny czytelnik zauważy, że cała historia stanowi swoistą całość, jest pewien ciąg logiczny w tym wszystkim – zdradza.
Cykl „Święta” łączy temat i forma, ale jak przyznaje Grzegorz Rak, w tych opowiadaniach zrobił to, czego zazwyczaj unika w swojej twórczości, pozwolił sobie na fantazjowanie.
– Skupiam się na temacie, czyli na świętach, tradycyjnie przez nas obchodzonych. Chciałem pokazać mój własny punkt widzenia i to, co moim zdaniem jest w świętach najcenniejsze, i co powinno przetrwać, i co uważam, że przetrwa. Będzie się zmieniać z pokolenia na pokolenie, ale istota sprawy na pewno nie zaginie, bo nasza kultura nie jest tak słaba, jak niektórzy sądzą – podkreśla.
Promocja książki „Opowiadania nie tylko mazurskie” odbędzie się w środę, 1 grudnia, o godzinie 18, w Pałacyku Zielińskiego w Kielcach. Wstęp wolny.
W planach są także kolejne spotkania: 26 listopada, o godzinie 18 w Centrum Kultury w Skarżysku Kamiennej, 9 grudnia o godzinie 18 – w Starachowicach, w bibliotece przy ulicy Kochanowskiego, a także 16 grudnia o godzinie 18 – w klubie „Słoneczko” przy ulicy Romualda w Kielcach.
Grzegorz Rak zapowiedział, że dobiegają już końca prace nad jego kolejną książką.
– Będą to „Puzzle polskie” – potężna powieść, dwutomowa, którą napisałem w czasie pandemii. Wtedy mi się świetnie pisało, znajdowałem się w zupełnie innej rzeczywistości. Myślę, że wielu czytelników ta moja propozycja zaskoczy. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, za rok będziemy o niej rozmawiali – zaznaczył.