Firma, która jako jedyna zgłosiła ofertę w przetargu na rewitalizację dawnego basenu na Kani w Opatowie, zrezygnowała.
Gmina prawdopodobnie jeszcze w tym tygodniu ogłosi drugi przetarg na realizację tego zadania. Wykonawca miał źle wycenić zakres prac.
Jak informowało Radio Kielce, w ubiegłym tygodniu nastąpiło otwarcie ofert. Jedyna złożona oferta była niższa niż zakładany przez gminę budżet 6,5 mln zł. Wówczas burmistrz Opatowa Grzegorz Gajewski zastanawiał się, czy oferta opiewająca na 5,7 mln zł nie jest zbyt atrakcyjna. Mimo to urzędnicy przystąpili do analizy złożonej propozycji.
Budowa basenu na Kani to jeden z czterech elementów wielomilionowej rewitalizacji Opatowa. Teren dawnej pływalni jest zdegradowany. Od końca lat 90. XX wieku, kiedy powódź zniszczyła basen, nie podjęto tam żadnych prac naprawczych. Teraz stara niecka basenowa znowu zostanie zagospodarowana. Nowy basen będzie miał wymiary 45 na 17 metrów. Znajdą się w nim cztery tory do pływania o długości 25 metrów, a także strefa zjeżdżalni i rwącej rzeki. Pojawi się boisko, szatnie i strefa dla gastronomii. Odbudowa basenu na Kani to także jedna z obietnic wyborczych burmistrza.