W niedzielę (14 listopada) obchodzony był V Światowy Dzień Ubogich. Mszy świętej w ich intencji w bazylice katedralnej w Kielcach, przewodniczył biskup kielecki Jan Piotrowski.
Hierarcha przypomniał, że hasłem tegorocznego dnia jest motto z Ewangelii św. Marka, które zaczerpnął papież Franciszek „Ubogich zawsze będziecie mieć u siebie”.
– To wezwanie jest zawsze aktualne. Nie należy się przed nim bronić. Kiedy mówimy o ubóstwie mamy na myśli różne jego formy. To chciane, gdy wynika to z decyzji człowieka o dobrowolnym pozbyciu się różnych dóbr i to, którego się obawiamy, i którego nie chcemy. Jego źródła są różne i sprowadzają się do bardzo niskiego poziomu życia. Świat akurat w tym względzie nie jest sprawiedliwy i są obszary, gdzie ludzie cierpią skrajną biedę. Zawsze jednak znajdą się tacy, którzy chętnie pomogą i podzielą się z potrzebującymi – podkreślał biskup – zachęcając do takich postaw.
Senator Krzysztof Słoń podkreślił, że wielką troską każdego państwa i rządu jest to, aby ubóstwo było jak najmniej dotkliwe w społeczeństwie.
– Dla mnie niezwykle ważna jest rola Kościoła, który tworzy wiele dzieł miłosierdzia, między innymi Caritas, który jest ewenementem na skalę światową. Ta organizacja od lat niesie pomoc osobom ubogim – zaznaczył parlamentarzysta.
Po nabożeństwie, w przygotowanym w pobliżu kościoła namiocie osoby bezdomne i ubogie otrzymały ciepły posiłek, a także przybory higieniczne i ochrony osobistej. Jak mówili zgromadzeni, taka pomoc jest bardzo potrzebna. Można się posilić, a także otrzymać przybory toaletowe, których często osoby bezdomne po prostu nie mają.
– Zawsze ludzie coś lepszego zjedzą, nie każdy ma, nie każdego stać. Można przyjść, chociaż kubek gorącego bigosu zjeść. Wielu z nas nie ma własnego domu, nie ma gdzie ugotować posiłku – mówili.
Ks. Krzysztof Banasik, zastępca dyrektora kieleckiej Caritas szacuje, że w województwie świętokrzyskim jest ok. 700 osób bezdomnych, a w samych Kielcach około 400.
Caritas wychodząc na przeciw potrzebom, przygotował dla nich miejsca w schroniskach i noclegowniach. Działalność instytucji w stosunku do osób biednych nie polega jednak tylko na zapewnieniu im schronienia.
– Mogą skorzystać z programów wspierających, gdzie oferujemy osobom bezdomnym pomoc psychologa, czy terapeuty uzależnień, a także mogą otrzymać bieżące wsparcie. Staramy się to robić. Nie tylko zapewniamy im schronienie, ale także wydajemy żywność i zachęcamy do skorzystania z programów integracji, dzięki którym mogą z tej bezdomności wyjść – zaznacza.