Mimo, że panowała wojna, a zagrożenie czyhało z każdej strony, bohaterscy partyzanci pamiętali o rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. Działo się to w 1943 roku, kiedy świętowano 25 lat wolności. Odprawiona została wówczas Msza Święta niemal w sercu Pasma Jeleniowskiego w Górach Świętokrzyskich.
Jak informuje Szczepan Mróz, prezes Stowarzyszenia Pamięci „Ponury-Nurt”, po 28 października 1943 roku, po ostatniej obławie na zgrupowanie partyzanckie AK Ponury, żołnierze przenieśli się w wyższe partie gór, w okolice Szczytniaka. Wybrano Górę Skoszyńską z uwagi na dostęp do wody pitnej. Nie wiadomo dokładnie, o której msza mogła się odbyć.
– Mszy świętej przewodniczył ojciec Sylwester Granieczny z klasztoru na Świętym Krzyżu. Na ołtarzu był brzozowy krzyż, na którym wisiał wizerunek białego orła na czerwonym tle. Po mszy „Ponury” przemówił do żołnierzy, podnosząc ich na duchu – informuje prezes stowarzyszenia.
Na najwyższym szczycie pasma, na Szczytniaku, znajduje się krzyż upamiętniający Mszę Świętą czasu wojny. Ten błąd, zdaniem Szczepana Mroza, wynika z książki Cezarego Chlebowskiego „Pozdrówcie Góry Świętokrzyskie”. 78 lat temu „Ponury” w tym rejonie wyznaczył koncentrację zgrupowań. Na uroczystości przyjechały te dowodzone przez por. Eugeniusza Kaszyńskiego „Nurta”, por. Mariana Janikowskiego „Kmicica”, Stanisława Mariańskiego „Pałaca” oraz przez por. Antoniego Hedę „Szarego”.
– „Szary” przyprowadził z okolic Iłży dość duży i pięknie wyglądający oddział, ponieważ oni byli bardzo ładnie umundurowani i dobrze uzbrojeni. Zresztą przywieźli „Ponuremu” w prezencie pół miliona złotych, bo wcześniej mieli akcję na kasę w Starachowicach – dodaje Szczepan Mróz.
Koncentracja w tym miejscu trwała dwa dni. Zachowały się zaledwie trzy zdjęcia z Mszy Świętej, które wykonywał Feliks Konderko „Jerzy”.